Dynia to prawdziwa królowa jesieni. Świetnie sprawdzi się zarówno w zupach, ciastach, jak i pieczona jako zdrowa przekąska. Ale czy wiesz, jak wybrać najlepszy okaz na bazarku, żeby w kuchni nie spotkało cię rozczarowanie? Wystarczy zwrócić uwagę na kilka prostych sygnałów. Najważniejszy z nich usłyszysz, gdy postukasz w dynię.
Rodzaje dyń. Jakie są najsmaczniejsze?
Dynia dyni nierówna, a w sprzedaży znajdziesz wiele odmian, które różnią się smakiem, kolorem i konsystencją miąższu. Najbardziej popularna jest dynia hokkaido - nieduża, o intensywnie pomarańczowej skórce i lekko orzechowym posmaku. Jej miąższ jest mięsisty i kremowy, a co najlepsze, to nie trzeba jej obierać, bo skórka mięknie podczas gotowania.
Zobacz także:
Dynia piżmowa, która wygląda jak spłaszczona / fot: 영원 최/AdobeStock
Jeśli lubisz delikatny, słodkawy smak, wybierz dynię piżmową (butternut). Jej kształt przypomina gruszkę, a miąższ jest miękki, aksamitny i świetnie sprawdza się w zupach kremach czy jako baza do ciast. Dynia makaronowa to natomiast ciekawa alternatywa dla tradycyjnego spaghetti. Po upieczeniu, jej miąższ rozpada się na włókna przypominające makaron. Dla miłośników klasyki pozostaje dynia olbrzymia. Jest ona duża, z grubą skórą i jasnopomarańczowym wnętrzem. Nadaje się zarówno do marynat, jak i do pieczenia, a jej pestki to prawdziwy skarb pełen wartości odżywczych.
Jak rozpoznać przy zakupie, czy dynia jest świeża?
Na straganie łatwo dać się zwieść intensywnym kolorom, ale świeżość dyni najlepiej ocenisz w inny sposób. Najprostszy trik to postukanie w wybrany okaz. Jeśli dynia wyda głuchy dźwięk, to znak, że jest dojrzała, a jej miąższ zwarty i pełen smaku. Gdy dźwięk będzie pusty albo zbyt wysoki, dynia może być niedojrzała lub przesuszona.
Zwróć też uwagę na skórkę. Powinna być twarda, gładka i pozbawiona pęknięć. Plamy, miękkie miejsca czy wgniecenia świadczą o tym, że dynia zaczyna się psuć. Szypułka powinna być sucha i dobrze przylegać, a jej brak to często sygnał, że warzywo było źle przechowywane i szybciej się zepsuje. Ważne jest też, aby dynia nie była zbyt lekka w stosunku do swojego rozmiaru. Jeśli masz wrażenie, że dynia jest podejrzanie lekka, jej wnętrze może być przesuszone.
Odpowiednie przechowywanie dyni na zimę
Nawet najlepsza dynia straci swoje walory, jeśli źle ją przechowasz. Na szczęście to warzywo ma naturalną zdolność do długiego magazynowania, o ile zapewnisz mu odpowiednie warunki. Dynie najlepiej przechowywać w chłodnym, suchym i przewiewnym miejscu, na przykład w piwnicy czy spiżarni. Idealna temperatura to około 10-15°C. Nie układaj dyni jedna na drugiej, bo łatwo wtedy o uszkodzenia i przyspieszone gnicie. Najlepiej, jeśli każda sztuka ma swoje miejsce na półce lub w skrzynce wyłożonej papierem.
Pamiętaj, aby regularnie sprawdzać swoje zapasy. Wystarczy, że jedna dynia zacznie się psuć, to w krótkim czasie zniszczy inne. Pokrojona dynia wymaga nieco innego podejścia. Jeśli planujesz zużyć ją w ciągu kilku dni, wystarczy przechowywać kawałki w lodówce, najlepiej owinięte folią spożywczą lub w zamkniętym pojemniku. Miąższ możesz też zamrozić, surowy lub wcześniej upieczony, co pozwoli ci cieszyć się smakiem dyni nawet wiele miesięcy po sezonie.