Kiedy turkuć podjadek pojawia się w ogrodzie, potrafi doprowadzić do rozpaczy. Zniszczone korzenie, podgryzione młode pędy i puste korytarze w ziemi to jego wizytówka. Ale jest na to skuteczny sposób — domowy oprysk, do którego potrzeba tylko jednego składnika. Działa błyskawicznie, jest naturalny i w pełni bezpieczny dla roślin.

Skąd wiadomo, że w ogrodzie grasuje turkuć podjadek?

Najpierw pojawiają się subtelne znaki. Rośliny zaczynają więdnąć bez wyraźnej przyczyny, młode sadzonki giną z dnia na dzień, a w glebie można dostrzec charakterystyczne tunele — płytko pod powierzchnią, jakby ktoś rył ziemię palcem. To właśnie dzieło turkucia podjadka. Ten nocny szkodnik kopie podziemne korytarze, uszkadzając przy tym systemy korzeniowe roślin. Szczególnie upodobał sobie warzywniki, rabaty z kwiatami i grządki z młodymi sadzonkami.

Zobacz także:

Sama postać turkucia trudno przeoczyć. To duży owad o długości nawet 5-6 cm, o mocno rozwiniętych, łopatkowatych przednich odnóżach przystosowanych do kopania. Ma brunatne ciało, delikatne skrzydła i wyraźne czułki. Najczęściej pojawia się nocą, rzadko pokazuje się w ciągu dnia. Jeżeli w ogrodzie nagle zaczynają więdnąć rośliny, a w glebie pojawiają się nieregularne korytarze — to znak, że turkuć się zadomowił.

Domowy oprysk z czarnej olszy. Naturalna broń na turkucia

Na szczęście nie trzeba od razu sięgać po chemiczne środki ochrony roślin. Jest prosty i naturalny sposób, który skutecznie przepędza turkucia podjadka z ogrodu — oprysk z czarnej olszy. Potrzebna będzie rozdrobniona kora oraz liście tej rośliny. Czarną olszę można znaleźć na terenach podmokłych: w dolinach rzek, na brzegach jezior, w wilgotnych lasach. Kiedy jednak dostęp do niej w naturze jest utrudniony, bez problemu można ją kupić przez internet. Przygotowanie wywaru jest banalnie proste. Wystarczy:

  • 1 kg rozdrobnionej kory i liści czarnej olszy,
  • 5 litrów wody.

Całość należy gotować na małym ogniu przez około 40 minut. Po tym czasie trzeba odstawić wywar do przestygnięcia, następnie dokładnie odcedzić i przelać do butelki ze spryskiwaczem. Tak przygotowanym roztworem należy dokładnie spryskać miejsca, gdzie turkuć podjadek ma swoje gniazda. Oprysk najlepiej wykonywać wieczorem, gdy szkodnik jest najbardziej aktywny. Substancje zawarte w olszy działają odstraszająco i skutecznie wypłaszają turkucia z ogrodu, nie szkodząc przy tym roślinom ani glebie.

Dlaczego warto sięgnąć po naturalny sposób?

Oprysk z czarnej olszy ma kilka kluczowych zalet. Po pierwsze — jest w pełni ekologiczny. Nie ma ryzyka skażenia gleby, nie zaszkodzi pożytecznym owadom ani domowym zwierzakom. Po drugie — działa bardzo skutecznie, bo turkuć wyjątkowo nie lubi zapachu i właściwości chemicznych zawartych w olszy. Po trzecie — nie trzeba ponosić dużych kosztów. Przy odrobinie wysiłku, składniki można zebrać samodzielnie albo zamówić gotowe w rozsądnej cenie.

Po kilku dniach od zastosowania oprysku, ślady bytności turkucia zaczynają znikać. Rośliny odzyskują wigor, a świeżo posadzone piwonie mogą wreszcie spokojnie rosnąć. Oczywiście warto profilaktycznie powtórzyć oprysk po kilku tygodniach, zwłaszcza jeśli wcześniej turkuć zdołał się zadomowić na dobre. Domowe metody, choć czasem niedoceniane, często okazują się najlepszym rozwiązaniem. A gdy w grę wchodzi turkuć podjadek — czarna olsza to prawdziwa broń numer jeden.