Magnolie są dość wrażliwe na mróz, a bardzo niskie temperatury mogą zaszkodzić nawet tym bardziej odpornym odmianom. Aby wykształcone przez roślinę pąki przetrwały zimę i wiosenne przymrozki, warto odpowiednio zabezpieczyć magnolie, kiedy tylko pojawią się pierwsze mrozy. Dzięki temu drzewko przetrwa w dobrej kondycji i wiosną zachwyci kwitnieniem.

Czy wszystkie magnolie wymagają zabezpieczania przed zimą?

Magnolie zawiązują pąki kwiatowe latem oraz wczesną jesienią. Ze względu na to, że w czasie zimy oraz podczas wiosennych przymrozków pąki są narażone na przemarznięcie, warto zabezpieczyć drzewka przed niskimi temperaturami. Nie w każdym przypadku będzie to konieczne. Niektóre magnolie są bardziej odporne na mróz. Do takich zaliczamy na przykład magnolie japońskie oraz odmiany Amabilis, George Henry Kern i Yellow River. 

Zobacz także:

Jeśli jednak magnolie zostały posadzone na stanowisku narażonym na silny wiatr lub rosną w chłodniejszej części kraju, nawet mrozoodporne odmiany mogą być narażone na przemarznięcie. Szczególną uwagę trzeba również zwrócić na młode sadzonki, które posadziliśmy niedawno.

Jak zabezpieczyć magnolie przed zimą?

Sposobów zabezpieczenia magnolii przed zimą jest kilka, a każdy z nich będzie pełnił inną funkcję. Aby ochronić korzenie przed niskimi temperaturami, stosujemy kopczykowanie. Natomiast jeśli nasze magnolie są młode, wrażliwe na mróz lub rosną w wystawionej na silny wiatr części ogrodu, powinniśmy rozważyć również osłonięcie korony drzewka. 

Sprawdzić może się na przykład metoda „drucianego kosza” - do tego sposobu potrzebujemy słomy oraz drutu. Najpierw musimy okryć drzewko słomą, a następnie owinąć drutem, który stworzy właśnie coś na kształt kosza. Dzięki takiemu zabezpieczeniu słoma nie zostanie rozwiana przez wiatr. Nieco szybszą i łatwiejszą metodą jest użycie agrowłókniny. W sklepach dostępne są również gotowe kapturki z tego materiału, którymi okrywa się rośliny.

Czego użyć do kopczykowania magnolii?

Wspomniane wcześniej kopczykowanie ma za zadanie ochronić korzenie przed działaniem niskich temperatur. W przypadku magnolii jest to szczególnie ważne ze względu na płytki system korzeniowy rośliny. Dlatego kiedy pojawią się pierwsze mrozy, usypujemy u podstawy drzewka kopczyki o wysokości około 20-30 cm. Kopce możemy usypywać na przykład z ziemi lub kompostu. W ramach dodatkowego zabezpieczenia powierzchnię kopczyków można osłonić warstwą kory sosnowej.