Każdy zna przesąd, że rozbite lustro zwiastuje siedem lat nieszczęścia. Ale w XXI wieku pech ma inny wymiar — ekologiczny. Wyrzucenie lustra do nieodpowiedniego pojemnika to prawdziwy grzech segregacyjny. Większość osób myśli, że skoro coś jest „ze szkła”, to logicznie trafia do szkła. Nic bardziej mylnego! Lusterka, szyby i żaroodporne naczynia mają zupełnie inny skład chemiczny i temperaturę topnienia niż butelki czy słoiki. W efekcie ich wrzucenie do pojemnika na szkło zaburza cały proces recyklingu.

Gdzie wyrzucić zbite lusterko, by nie narazić się na karę za złą segregację?

Zbite lusterko nie ma prawa wylądować w zielonym pojemniku na szkło. To nie butelka ani słoik – lustro powstaje z innego rodzaju szkła, które topi się w wyższej temperaturze. W hucie szkła jego domieszka potrafi zniszczyć całą partię recyklingu. Dlatego takie odpady powinny trafić do pojemnika na odpady zmieszane. To jedyne miejsce, gdzie rozbite lustro można wyrzucić bez obaw o karę czy ekologiczne potknięcie.

Zobacz także:

Warto też pamiętać, że zbite lusterko można oddać do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK), jeśli element jest duży, np. z szafy lub łazienki. W takich punktach przyjmowane są zarówno duże tafle szkła, jak i ich fragmenty – bez ryzyka dla środowiska.

Częsty błąd to wrzucanie lustra razem z pustymi słoikami i butelkami. Tymczasem w kontenerach na szkło powinno znaleźć się wyłącznie szkło opakowaniowe, czyli to, które wcześniej służyło do przechowywania żywności lub napojów. Każdy inny rodzaj szkła – zwłaszcza lustra i szyby – zakłóca recykling i generuje straty w całym procesie odzysku surowca.

Dlaczego zbite lusterko nie należy do szkła?

Zbite lusterko to nie jedyny odpad, który często trafia w złe miejsce. Do szkła nie wrzuca się też szkła hartowanego, żaroodpornego, kryształów, ceramiki czy żarówek. Wszystkie te materiały mają różny skład i inne właściwości fizyczne. Wystarczy jeden taki element w partii odpadów, by zniszczyć cały proces przetwarzania szkła opakowaniowego.

Jeśli chcesz mieć pewność, że segregujesz prawidłowo, zapamiętaj prostą zasadę:

  • Do szkła – tylko opakowania po produktach spożywczych i napojach.
  • Do zmieszanych – wszystko, co wygląda jak szkło, ale nim nie jest w sensie recyklingowym.

Zbite lusterko to typowy przykład pozornego „szkła”. Z jednej strony wygląda identycznie, z drugiej – jego chemiczny skład czyni je całkowicie bezużytecznym dla recyklingu. I choć może kusi, by potraktować je jak słoik, to taki ruch kończy się większym nieszczęściem niż stary przesąd.

Niepoprawna segregacja to nie tylko strata dla środowiska, ale też ryzyko otrzymania mandatu. W wielu gminach w Polsce obowiązują przepisy przewidujące sankcje finansowe za złą segregację. To nie przesąd – to realna kara, której można łatwo uniknąć, wrzucając zbite lusterko tam, gdzie trzeba.