Awokado to bardzo uniwersalny składnik w kuchni. Można zrobić z niego guacamole, sałatki i różnego rodzaju koktajle czy pasty. Jeszcze kilka lat temu owoc nie był tak u nas popularny, a teraz traktujemy go jako jeden z ulubionych produktów. Jest z nim jednak pewien problem. Na pewno choć raz zdarzyło się wam kupić sztukę twardą jak skała. Niby wystarczy poczekać kilka dni i będzie mięciutkie jak trzeba, ale gorzej, jak chcecie podać je jeszcze tego samego dnia, na wieczornym spotkaniu ze znajomymi. Nie załamujcie jednak rąk, bo okazuje się, że wystarczy 20 minut i po sprawie. Dzięki temu prostemu patentowi nie będziecie już musieli przekładać awokado na sklepowych spółkach, w poszukiwaniu tego najlepszego.
Dlaczego warto jeść awokado?
Awokado ma dużą zawartość tłuszczu (13-24%), ale tego dobrego (omega-3 i omega-6) i błonnika, a pry tym mało węglowodanów. Nie znajdziecie w nim cholesterolu, ale są sterole roślinne, a także minerały, takie jak potas, miedź, fosfor, magnez i żelazo. Znajdują się w nim również też witaminy: C, A, E, K (która występuje w niewielu produktach w formie naturalnej) oraz te z grupy B. Nie ma więc wątpliwości, że to prawdziwa skarbnica, pełna wartości odżywczych i warto jeść je co najmniej raz w tygodniu.
Zobacz także:
Dla kogo awokado jest szczególnie dobre? Zazwyczaj gdy czytacie o jakimś produkcie, który ma niesamowite wartości odżywcze, to znajdzie się tam też akapit o przeciwskazaniach. Tutaj jest jednak zupełnie inaczej, gdyż awokado jest wręcz polecane cukrzykom, bo ma mało cukrów prostych i niski indeks glikemiczny. Potrafi też skutecznie obniżyć poziom cholesterolu ogólnego i frakcji LDL, czyli tego złego, którego wszyscy tak się obawiają. Wspomaga też proces odchudzania, chociaż ma dużo kalorii, to też wpływa na uczucie głodu i sięgania po obfite porcje i niezdrowe przekąski między posiłkami.
Miękkie awokado w 20 minut? Sprawdźcie
A co zrobić gdy traficie na twarde awokado? Na początek rozgrzejcie piekarnik do 90 stopni Celsjusza, a awokado umyjcie, osuszcie je i zawińcie w folię aluminiową. Każdy owoc musicie przygotować oddzielnie i trzeba go owinąć bardzo dokładnie, bo nawet najmniejsza szczelina, może wszystko popsuć.
Tak przygotowane awokado w folii przełóżcie na blaszkę do pieczenia i włóżcie je do piekarnika na 20 minut. To taki bardzo orientacyjny czas, bo jest uzależniony od stopnia miękkości miąższu. Dla pewności po raz pierwszy sprawdźcie, czy jest gotowe po 10 minutach. Zdarza się, że można zejść nawet poniżej tego wyniku. W każdym razie, trzymajcie je w piekarniku, dopóki nie zmięknie. Potem wyjmijcie miękkie awokado i odłóżcie do ostudzenia, nie zdejmując foli. Będzie sobie jeszcze dochodziło pod wpływem własnego ciepła.
Macie więcej czasu? Są na to inne sposoby
Wysoką skutecznością wykazują się też inne metody, ale tu już potrzeba kilku dni, a nie 20 minut. Jeśli więc macie 3-4 dni, to wystarczy, że włożycie awokado do papierowej torebki i szczelnie ją zamkniecie. Owoce awokado zmiękną w tym czasie pod wpływem własnego etylenu.
Za to, kiedy macie tylko 1 dzień, góra 2 dni, to dołóżcie do torebki z awokado jabłka lub banany. Jedne i drugie owoce są w stanie uwolnić sporo etylenu, który znacznie przyspieszy dojrzewanie awokado.
Co zrobić z awokado na szybko?
Z awokado najczęściej kojarzy się chyba guacamole. I nie w tym nic złego, to świetny dodatek do wielu dań, sprawdzi się też w formie dipu do warzyw i domowych meksykańskich naczos. Oprócz tego możecie zrobić też na szybko:
- kanapki z awokado,
- awokado z jajkiem i łososiem (składniki włóżcie w miejsce po pestce),
- pastę z awokado i jajka, która jest wyśmienita na kanapkach (przesmarujecie też nią spód tortill, jeszcze przed złożeniem),
- naleśniki z awokado i jajkiem na twardo,
- tatar z tuńczyka z awokado,
- chłodnik z awokado i sałaty, może brzmi dziwnie, ale wszystko jest pyszne.