Patrząc na tempo i łatwość, z jaką chwasty wyrastają z ziemi nawet w niesprzyjających warunkach na pewno niejeden ogrodnik życzył sobie, by jego rośliny również potrafiły tak rosnąć bez trudu. Chwasty to prawdziwa zmora – konkurują z roślinami o składniki odżywcze, ich korzenie niszczą kostkę brukową, a liście zabierają innym roślinom dostęp do światła. Ale pewien chwast bo wyrwaniu z ziemi jeszcze może się wam przydać. Zamiast wyrzucać, zróbcie z niego nawóz do roślin. I wcale nie chodzi o pokrzywę!
Ten chwast to doskonały nawóz do roślin
W uprawie własnych warzyw, owoców czy klasycznych roślin ozdobnych niezbędny jest nawóz. A ten można przygotować z tego, co z taką pasją tępimy w ogrodzie, czyli chwastów. Dokładniej z mniszka lekarskiego, który w roli nawozu sprawdza się doskonale. Wystarczy zebrać go z własnego trawnika, łąki czy zerwać przy drodze, ponieważ rośnie dosłownie wszędzie. Nie musicie zwracać większej uwagi na części mniszka, ponieważ do zrobienia nawozu, a dokładniej gnojówki, przyda się wszystko – zarówno kwiaty, jak i liście oraz łodygi.
Zobacz także:
Najlepszy termin na zbieranie mniszka to kwiecień i maj, gdy kwitnie, ale nie wszystko stracone. Kolejny czas kwitnienia przypada na koniec czerwca i lipiec, gdy dni są bardzo długie i ciepłe. Właśnie wtedy warto zebrać mniszek w całości i przygotować z niego nawóz.
Jak zrobić nawóz z mniszka lekarskiego?
Gnojówka z mniszka lekarskiego, zwłaszcza z dodatkiem kwiatów zawiera wiele składników odżywczych potrzebnych roślinom, w tym potas, żelazo, azot oraz fosfor. Ma lekko kwaśny odczyn, dlatego jest bardzo dobra do roślin kwasolubnych. Jest to swego rodzaju ewenement, ponieważ większość podobnych gnojówek z chwastów ma odczyn obojętny, a nawet lekko zasadowy. Im więcej kwiatów, tym niższe pH gnojówki z mniszka.
A jak zrobić taki nawóz z mniszka lekarskiego? Przygotujcie sobie wiaderko i wykonajcie poniższe czynności:
- Zebrane liście, kwiaty i łodygi mniszka posiekajcie na mniejsze kawałki. Nie jest to konieczne, ale przyspiesza cały proces.
- Wsypcie tyle chwastów do wiaderka, by wypełniły go w połowie.
- Zalejcie je wodą na tyle, by powierzchnia wody znajdowała się kilka centymetrów poniżej krawędzi wiaderka.
- Odstawcie je w ciemne miejsce na 2-3 tygodnie. Możecie przyspieszyć ten proces mieszając gnojówkę co kilka dni. To, że proces fermentacji się rozpoczął rozpoznacie po bąbelkach na powierzchni wody.
- W momencie, gdy bąbelki już przestaną się pojawiać, nawóz należy odcedzić i przelać do butelki.
I gotowe! Tak przygotowaną gnojówkę przed użyciem trzeba rozcieńczyć, w proporcji 1:10.
Do jakich roślin stosować nawóz z mniszka lekarskiego?
Nawóz z mniszka lekarskiego jest dość uniwersalny, natomiast warto wcześniej zdecydować do jakich roślin chcemy go używać. Jeśli do kwasolubnych, należy użyć większej liczby kwiatów, a całość lepiej zalać nie wodą z kranu, a deszczówką. Wówczas też zmienia się proporcja z 1:10 do 1:15. Z takiego nawozu ucieszy się:
- borówka amerykańska,
- azalia,
- wrzosy,
- wrzośce,
- żurawina,
- hortensja,
- magnolia,
- agrest,
- truskawka,
- malina.
Gdy kwiatów w gnojówce będzie mniej lub w ogóle ich nie dodamy, wówczas otrzymamy nawóz o odczynie obojętnym lub lekko zasadowym. Sprawdzi się w przypadku takich roślin, jak:
- winorośl,
- arbuz,
- bób,
- cukinia,
- dynia,
- fasola,
- kalarepa,
- kapusta (głowiasta biała, czerwona, włoska).
Skorzystają też z niego rośliny ozdobne, jak laurowiśnia, kalina czy forsycja.