Przechowywanie pomidorów potrafi być kłopotliwe. Z jednej strony szybko się psują, z drugiej – tracą smak w lodówce. Przez lata unikałam chłodzenia ich za wszelką cenę. Aż trafiłam na mało znany sposób, który łączy zalety obu opcji. Dzięki temu pomidory są świeże i aromatyczne, nawet po kilku dniach w chłodzie.
Pomidory – przechowywać w lodówce czy nie?
Ten temat potrafi rozpalać emocje. Jedni nigdy nie trzymają pomidorów w lodówce, inni wręcz odwrotnie – wkładają je tam od razu po przyniesieniu ze sklepu. Trzeba przyznać, że każde z tych podejść ma swoje plusy. Przechowywanie pomidorów w temperaturze pokojowej faktycznie pozwala im zachować pełnię smaku. Ale co z trwałością?
Zobacz także:
Gdy w kuchni jest gorąco, pomidory potrafią się zepsuć w dwa dni. Lodówka chroni przed tym, ale coś za coś – smak często znika, a konsystencja robi się... dziwna. Sama przez lata stawiałam na blat, aż do momentu, gdy odkryłam sposób, który pozwala połączyć jedno i drugie.
Trik na przechowywanie pomidorów. Nie stracą smaku
Okazuje się, że wszystko rozbija się o odpowiednie przygotowanie przed schłodzeniem. Sekret tkwi w gorącej wodzie – wystarczy zanurzyć pomidory na około pięć minut w wodzie o temperaturze 50 st. C, a następnie zostawić je do całkowitego wystygnięcia. Dopiero wtedy można je schować do lodówki. Brzmi banalnie, ale ten prosty krok naprawdę robi różnicę. Sama byłam sceptyczna, dopóki nie spróbowałam.
Pomidory zachowują swoją jędrność, smak i aromat – jakby dopiero co zostały zerwane z krzaka. Badacze z amerykańskiego Departamentu Rolnictwa dowiedli, że podgrzanie pomidorów przed schłodzeniem chroni je przed utratą smaku. Dr Jinhe Bai, jeden z autorów badania, tłumaczy, że gorąca woda zatrzymuje reakcje chemiczne, które normalnie zachodzą w warunkach chłodniczych. Dzięki temu pomidory wciąż wytwarzają ważne związki aromatyczne, nawet w niskiej temperaturze.
Nie kupuj na zapas. Pomidory nie lubią długiego leżakowania
Niezależnie od sposobu przechowywania, jedno jest pewne – im dłużej pomidory leżą, tym bardziej tracą na jakości. To nie tylko kwestia smaku, ale też wartości odżywczych. Naukowcy z Uniwersytetu w Getyndze wskazują, że kluczowe znaczenie ma czas przechowywania oraz odmiana pomidora. Niektóre zachowują aromat dłużej, inne szybko stają się mdłe.
Mimo wszystko warto pamiętać, że nic nie zastąpi świeżych, dojrzałych pomidorów jedzonych od razu po zakupie. Jeżeli masz taką możliwość – kupuj je na bieżąco. Gdy pojawia się potrzeba ich dłuższego przechowania, metoda z gorącą wodą działa naprawdę dobrze. Wystarczy kilka minut i trochę cierpliwości, a pomidory zachowają to, co w nich najlepsze.