Jeśli latem wasz taras zdobi bujnie kwitnący oleander, warto już teraz pomyśleć o tym, co z nim zrobić, gdy nadejdą chłody. To roślina, która kocha słońce i ciepło, ale polskiej zimy nie zniesie – nawet tej łagodniejszej. Aby przetrwała do kolejnego sezonu, trzeba jej zapewnić odpowiednie warunki zimowania. Sprawdźcie, jak przygotować oleandra do chłodnych miesięcy i kiedy najlepiej przenieść go z ogrodu do domu.

Dlaczego oleander nie znosi mrozu?

Oleander pochodzi z rejonów Morza Śródziemnego, gdzie przez większą część roku panuje ciepło i słońce. W Polsce klimat jest zbyt surowy, by roślina ta mogła przetrwać zimę w gruncie. Już przy spadku temperatury do około 0°C jej liście i pędy zaczynają marznąć, a dłuższe przymrozki mogą całkowicie ją zniszczyć. Dlatego oleandry uprawiamy wyłącznie w donicach – tak, by można je było bez trudu przenieść w bezpieczne miejsce, gdy nadejdą pierwsze zimne noce.

Zobacz także:

Niektórzy próbują zostawiać rośliny na zewnątrz, okrywając je grubą agrowłókniną czy kartonem, ale to tylko doraźne rozwiązanie. Nawet dobrze zabezpieczony oleander nie przetrwa dłuższego okresu mrozu. Najlepszą ochroną jest więc przeniesienie go do chłodnego, ale jasnego pomieszczenia, zanim zrobi się naprawdę zimno.

Zimowanie oleandrów – kiedy przenieść donice do domu?

Najlepszy moment na przeniesienie oleandra przypada zwykle na drugą połowę września lub początek października – w zależności od pogody. Zasada jest prosta: nie czekajcie na przymrozki. Gdy nocą temperatura zaczyna spadać poniżej 8–10°C, to znak, że czas działać.

Zanim donica trafi do domu, dobrze jest przygotować roślinę. Warto przyciąć zbyt długie pędy, usunąć przekwitłe kwiaty i suche liście. Dzięki temu oleander będzie wyglądał schludniej i łatwiej przetrwa zimowy okres spoczynku. Przed wniesieniem do wnętrza trzeba też obejrzeć liście – jeśli zauważycie mszyce czy inne szkodniki, lepiej pozbyć się ich od razu, by nie przeniosły się na inne rośliny domowe.

Donicę z oleandrem najlepiej ustawić w miejscu chłodnym, ale nie mroźnym – może to być jasna klatka schodowa, weranda, ogród zimowy albo garaż z oknem.

Jak zapewnić oleandrowi dobre warunki zimą?

W okresie zimowania oleander nie potrzebuje wiele – najważniejsze to chłód, światło i umiarkowana wilgotność podłoża. Oto, o co warto zadbać:

  1. Temperatura: utrzymujcie w granicach 5–10°C. W cieplejszym miejscu roślina może zbyt wcześnie rozpocząć wegetację i osłabnie.
  2. Światło: oleander powinien mieć dostęp do naturalnego światła, najlepiej w jasnym, ale chłodnym pomieszczeniu. Sprawdzi się weranda, ogród zimowy lub klatka schodowa z oknem.
  3. Podlewanie: ograniczcie podlewanie – ziemia nie może być mokra, ale też nie powinna całkowicie wyschnąć. Wystarczy podlewać co 2–3 tygodnie, małą ilością wody.
  4. Brak nawożenia: w okresie spoczynku nie należy dokarmiać rośliny. Nawozy stosuje się dopiero wiosną, gdy oleander zaczyna wypuszczać nowe pędy.
  5. Cyrkulacja powietrza: unikajcie zbyt suchego, gorącego powietrza z grzejników. Pomieszczenie powinno być dobrze wietrzone, ale bez przeciągów.

Wiosną, gdy dni stają się dłuższe, możecie stopniowo zwiększać podlewanie i przenieść roślinę w cieplejsze miejsce. Po ustąpieniu ryzyka przymrozków oleander można ponownie wystawić na zewnątrz.