Wrzesień to idealny moment, żeby odpocząć od sezonowego zgiełku, a przy okazji sporo zaoszczędzić. Wyszukiwarki lotów pokazują, że bilety do europejskich miast można kupić za naprawdę niewielkie pieniądze. Co ciekawe, niektóre z tych cen są niższe niż słynne już paragony grozy znad Bałtyku, które latem rozgrzewają internetowe fora. Brzmi jak absurd, ale to realna opcja dla tych, którzy chcą zobaczyć coś nowego, nie przepłacając. Oto kierunki, które wypadają najtaniej.
Wakacje we wrześniu – dlaczego warto?
Połowa września to dla wielu koniec sezonu urlopowego, ale to właśnie wtedy wiele kierunków staje się najbardziej przyjaznych dla turystów. Temperatury są łagodniejsze, słońce nadal przyjemnie grzeje, a popularne atrakcje turystyczne nie są już tak zatłoczone. Miejsca noclegowe stają się tańsze, a lokalna gastronomia nie winduje już cen jak w środku wakacji.
Zobacz także:
Dla tych, którzy nie muszą trzymać się sztywno lipcowych i sierpniowych terminów, wrzesień to najlepszy moment na zagraniczny wypad. To też dobry czas, by skorzystać z tanich połączeń lotniczych, ponieważ wiele linii organizuje w tym okresie promocje i wyprzedaże, a zainteresowanie lotami jest mniejsze niż w szczycie sezonu.
Najtańsze bilety lotnicze za granicę we wrześniu
Wyszukiwarka Skyscanner pokazuje, że bilety lotnicze w pierwszej połowie września potrafią być zaskakująco tanie. Za lot do Norwegii można zapłacić już 154 zł, co w porównaniu do wakacyjnych stawek nad Bałtykiem wygląda jak promocja roku. W podobnej cenie dostępne są bilety do Włoch – 189 zł wystarczy, by polecieć do Rzymu, Wenecji, Bergamo lub Bolonii. Z kolei za 204 zł można znaleźć połączenia do stolicy Węgier – Budapesztu, który jesienią prezentuje się wyjątkowo urokliwie.
W jakie dni bilety lotnicze są najtańsze?
Planowanie podróży warto zacząć od obserwowania cen biletów w różnych dniach tygodnia. Największym błędem jest kupowanie biletów w weekendy, a zwłaszcza w niedzielne wieczory. To wtedy ruch na stronach przewoźników rośnie, a ceny idą w górę. Zdecydowanie lepiej szukać okazji w środku tygodnia.
Wtorek i środa to dni, w które ceny biletów są zazwyczaj niższe, a systemy rezerwacyjne bardziej „luźne”. Warto też korzystać z alertów cenowych i porównywarek lotów, które automatycznie pokazują najtańsze dostępne terminy. Dzięki temu można zaoszczędzić nawet kilkadziesiąt złotych, które lepiej wydać już na miejscu – na kolację z widokiem albo lokalne atrakcje.