Trendy z TikToka błyskawicznie przenoszą się do naszej codzienności – tym razem chodzi o włosy. W sieci króluje efekt „90s blowout”, czyli miękkie, odbite u nasady pasma i fale jak z reklam szamponów sprzed lat. I co najlepsze? Do stworzenia takiej fryzury nie potrzebujecie profesjonalnego stylisty. Wystarczy szczotka termiczna, którą kupicie w Action za niecałe 60 zł.

Szczotka termiczna z Action, która robi furorę na TikToku

Szczotka, o której mowa, kosztuje dokładnie 59,90 zł i już sama cena sprawia, że wiele osób chce ją przetestować. W porównaniu z innymi urządzeniami do stylizacji włosów to naprawdę niewielki wydatek, a efekty potrafią zaskoczyć. Nic dziwnego, że na TikToku pojawia się tyle filmików, w których dziewczyny pokazują, jak z pomocą tego gadżetu robią fryzury pełne objętości w kilka minut.

Zobacz także:

fot: action.com

fot: action.com

Dodatkowo szczotka termiczna z Action ma kilka praktycznych rozwiązań, które ułatwiają korzystanie:

  1. Maksymalna temperatura 190°C sprawia, że pasma szybko się układają, a przy tym nie ma ryzyka ich przegrzania.
  2. Sprzęt jest cichy, więc nie budzicie całego domu podczas porannej stylizacji.
  3. Obrotowy kabel (360°) i pętelka do zawieszenia ułatwiają manewrowanie i przechowywanie. 

Jak działa szczotka termiczna i czym różni się od lokówki czy suszarko-lokówki?

Na pierwszy rzut oka szczotka termiczna może przypominać lokówkę albo suszarko-lokówkę, ale jej działanie jest nieco inne. Lokówka mocno zakręca pasma i daje efekt sprężystych loków, który nie zawsze pasuje do codziennych stylizacji. Suszarko-lokówka z kolei łączy funkcję suszenia i modelowania, ale nie każdemu odpowiada gorący strumień powietrza.

Szczotka termiczna działa bardziej subtelnie. Jej powierzchnia nagrzewa się równomiernie, więc możecie przesuwać ją po suchych włosach, tworząc naturalne, miękkie fale albo unosząc pasma u nasady. Dzięki temu fryzura wygląda lekko i świeżo, a nie jest „przestylizowana”. To idealna opcja, jeśli marzycie o objętości i miękkości, a nie o mocnym skręcie.

Miękkie włosy i efekt „90s blowout” – jak stylizować krok po kroku

Efekt objętości w stylu lat 90. możecie uzyskać w domu w kilku prostych krokach. Najlepiej zacząć od dokładnego wysuszenia włosów – szczotka termiczna działa na suchych pasmach. Warto też użyć sprayu termoochronnego, żeby zabezpieczyć fryzurę przed wysoką temperaturą.

  1. Podziel włosy na sekcje – dzięki temu łatwiej ułożysz całą fryzurę.
  2. Unieś pasma u nasady – przykładając szczotkę do włosów blisko skóry głowy i delikatnie wywijając na zewnątrz. To klucz do efektu „blowout”.
  3. Stylizuj końcówki – lekko podwijając je na zewnątrz lub do wewnątrz, w zależności od tego, jaki efekt lubisz.
  4. Nadaj kształt całej fryzurze – przeciągaj szczotkę wzdłuż włosów, jednocześnie obracając ją, by powstały luźne fale.

Na koniec możesz utrwalić całość lekkim lakierem. Włosy stają się sprężyste, miękkie i wyglądają tak, jakbyście właśnie wyszły od fryzjera.