Nowożeńcy często biorą kredyt, aby zorganizować wymarzone wesele. Nie ma w tym nic specjalnie dziwnego, koszty z roku na rok są coraz większe i nie wszystkich stać na to, aby z oszczędności wyłożyć środki na ślubne przygotowania. Pary młode zazwyczaj liczą jednak, że koszty zwrócą im się z prezentów wręczanych przez gości. Najczęściej tak się właśnie dzieje, choć jeden z najnowszych przykładów pokazuje, że nie zawsze.

Wzięli kredyt na wymarzone wesele. Wpłaty gości mocno ich rozczarowały

Świeżo upieczona panna młoda podzieliła się na TikToku przykrą historią. Nowożeńcy zorganizowali kosztowne wesele, za które zapłacili około 100 tysięcy złotych. Na imprezie pojawiło się 80 gości, którym niczego nie brakowało. Internautka przyznaje, że na poczet ślubu zaciągnęła kredyt, który liczyła, że zdoła spłacić, dzięki kopertom wręczonym przez gości. Niemiło się jednak rozczarowała.

Zobacz także:

Nasze wesele było dokładnie takie, jakie obydwoje sobie wymarzyliśmy. Goście również mówili nam, że świetnie się bawili i są zachwyceni. Dlatego nie ukrywam, że jak liczyliśmy na hojność ze strony naszych bliskich, srogo się zawiedliśmy - zaznacza panna młoda za pośrednictwem konta na TikToku @workofwedding, na którym regularnie publikowane są shortsy dotyczące planowania wesel.

Nowożeńcy po zakończeniu imprezy zajęli się liczeniem prezentów od gości. Przeżyli ogromne rozczarowanie, gdy okazało się, że w kopertach łącznie zgromadzili zaledwie 7 tysięcy złotych, co było kwotą znacznie niższą od tej, której oczekiwali. Jak sami podkreślają, po podsumowaniu wpłat ze strony gości, „załamali ręce".

Nie ukrywam, że z narzeczonym liczyliśmy na to, że pieniądze z kopert pozwolą nam przynajmniej spłacić kredyt. Skrycie marzyliśmy o tym, że w ogóle ceremonia nam się zwróci, bo goście docenią luksusy i sypną groszem. Nasze niedoczekanie. Kiedy policzyliśmy, ile dostaliśmy w prezencie, załamałam ręce. Od 80 osób dostaliśmy raptem 7 tys. zł. Przecież to jakiś żart. W niektórych kopertach było po 50, a nawet po 20 zł. Mnie byłoby autentycznie wstyd dać komuś takie grosze. Co mamy z tymi 7 tys. zrobić? To nawet nie jest jedna czwarta naszego kredytu. [...] Czy to naprawdę dziwne, że przykro mi za to, że przychyliłam nieba swoim gościom, a oni kompletnie mnie zawiedli? - podkreśla panna młoda.

Para młoda zaciągnęła ślub na wesele i mocno się rozczarowala. Internauci reagują

Wypowiedź panny młodej rozgrzała do czerwoności internet. W sieci nie brakowało licznych komentarzy, w których pojawiały się zarówno głosy wsparcia, jak i wypowiedzi, w których na nowożeńców spadła krytyka z uwagi na zaciągnięty kredyt. „To totalnie nieodpowiedzialne", „Jeśli was nie stać, nie robi się takiego wesela", „Trzymajcie się, ja bym na waszym miejscu zerwała kontakt z rodziną" - czytamy w komentarzach. A wy, co sądzicie na ten temat?