Zapomnij o kawowych fusach, drogich mieszankach ze sklepu i nawozach, które bardziej szkodzą niż pomagają. Jest prosty, naturalny sposób, by pomidory w twoim ogródku były dorodne, słodkie i pełne witamin. Wystarczy jeden kuchenny produkt, i to taki, który często ląduje w śmieciach.
Jak dbać o pomidory w sierpniu?
Sierpień to miesiąc, w którym pomidory dają z siebie wszystko. To czas intensywnego owocowania, dojrzewania i wyczerpywania zapasów skumulowanych w glebie. Jeśli chcesz, by twoje pomidory były zdrowe, soczyste i nie pękały od nadmiaru wody czy niedoborów, musisz zadbać o ich potrzeby żywieniowe.
Zobacz także:
W tym okresie nie wystarczy tylko podlewanie. Rośliny potrzebują dodatkowej porcji mikro- i makroelementów, a także wsparcia dla systemu korzeniowego. Szczególnie ważne są potas, fosfor i wapń. Ale zamiast sięgać po drogie preparaty ze sklepu, możesz wykorzystać to, co masz w kuchni.
Domowy nawóz pod pomidory. Wystarczy 1 garść
Brzmi niepozornie, ale to działa. Otręby ryżowe to produkt uboczny powstający podczas obłuskiwania ziaren ryżu. Zawierają mnóstwo wartościowych składników: potas, fosfor, magnez, wapń, a także witaminy z grupy B, błonnik i kwasy organiczne. To wszystko czyni z nich świetny, naturalny nawóz. Jak je stosować? To banalnie proste:
- Weź 1 garść otręb ryżowych.
- Podsyp je bezpośrednio pod krzak pomidora (najlepiej kilka centymetrów od głównego pędu).
- Przykryj cienką warstwą ziemi i lekko podlej.
Otręby stopniowo będą się rozkładać, uwalniając składniki odżywcze bez ryzyka przenawożenia. Dodatkowo wspierają mikroflorę gleby, co poprawia strukturę podłoża i zdrowie systemu korzeniowego. Pomidory reagują na ten dodatek bardzo pozytywnie. Ich liście stają się intensywnie zielone, owoce pełne słodyczy, a plon może wzrosnąć nawet o kilkanaście procent.
Dlaczego już nie fusy z kawy czy sklepowe nawozy?
Fusy z kawy miały swoje pięć minut. Owszem, zawierają azot, ale to za mało, by kompleksowo wspierać pomidory w fazie owocowania. Co więcej, mogą zakwasić glebę i przyciągać pleśń. To nie jest idealne środowisko dla roślin potrzebujących neutralnego lub lekko zasadowego podłoża. Sklepowe nawozy? Wiele z nich bazuje na chemii, która działa szybko, ale potrafi zaburzyć naturalną równowagę mikrobiologiczną gleby. Dodatkowo, łatwo je przedawkować, co prowadzi do spalenia korzeni lub zbyt intensywnego wzrostu liści kosztem owoców.
Otręby ryżowe działają inaczej. Powoli, ale skutecznie. Nie zakłócają balansu gleby, są biodegradowalne i bezpieczne nawet dla młodych sadzonek. A do tego – są tanie i dostępne praktycznie w każdym sklepie spożywczym. Jeśli marzysz o pomidorach, które nie tylko dobrze wyglądają, ale i smakują jak z dzieciństwa, warto spróbować tej metody. Sąsiad podsypuje nimi swoje krzaki – i jego warzywnik pęka w szwach. Możesz mieć taki sam efekt, bez zbędnych kosztów.