Pytanie zadane w mediach społecznościowych, choć krótkie i z pozoru niewinne, wywołało falę odpowiedzi, która szybko przerodziła się w gorącą dyskusję. Użytkowniczka planująca turnus w sanatorium w Krynicy-Zdroju zwróciła się do innych członków grupy z prośbą o opinie. Komentarze, które pojawiły się w odpowiedzi, były pełne emocji, konkretnych zarzutów i rozczarowania. Wśród wpisów nie brakowało szczegółowych relacji dotyczących standardu pokoi, stanu technicznego budynku i codziennych warunków pobytu. Pojawiły się też ostrzeżenia przed konkretnym pokojem.

Gdzie leży Krynica-Zdrój i co oferuje kuracjuszom?

Krynica-Zdrój to jedno z najbardziej znanych uzdrowisk w Polsce, położone w województwie małopolskim, w Beskidzie Sądeckim. To miejsce z długą historią leczenia uzdrowiskowego, przyciągające co roku tysiące kuracjuszy z całego kraju. Oferuje dostęp do naturalnych wód mineralnych, bogate zaplecze rehabilitacyjne oraz tereny spacerowe, które sprzyjają rekonwalescencji.

Zobacz także:

Sanatoria w Krynicy prowadzą turnusy finansowane przez NFZ, ZUS oraz KRUS, a także pobyty prywatne. W teorii wszystko wygląda profesjonalnie – zabiegi, opieka medyczna, baza noclegowa. Jednak rzeczywistość bywa inna, o czym świadczą głosy tych, którzy już z niej skorzystali.

Opinie kuracjuszy na temat sanatorium w Krynicy-Zdroju

W jednym z postów zamieszczonych na Facebooku, dokładniej na grupie „Sanatoria – z NFZ, ZUS, KRUS, turnusy rehabilitacyjne”, pojawiło się pytanie dotyczące pobytu w jednym z popularnych sanatoriów w Krynicy-Zdroju. Użytkowniczka zapowiedziała swój wyjazd w styczniu i poprosiła o opinie tych, którzy już odwiedzili ten ośrodek. W odpowiedzi pojawiły się komentarze, które nie pozostawiały złudzeń co do jakości oferowanych warunków.

Jedna z kuracjuszek odpowiedziała jednoznacznie, opisując brudne pokoje, brak łazienek i wspólne toalety na korytarzach. Dodała, że całość powinna zostać zamknięta:

Witam tragedia brudne pokoje bez łazienki WC ogólne łazienka na innym piętrze ogólnie to powinno być zamknięte. Byłam na NFZ pozdrawiam - pisze kobieta.

Inna kuracjuszka wspomniała o konkretnym pokoju oznaczonym numerem 225. Z jej relacji wynikało, że brakowało tam łazienki i toalety, a okna były zabite gwoździami. Dodatkowo skrzypiąca podłoga utrudniała codzienne funkcjonowanie. Kobieta zaznaczyła, że była w tym sanatorium we wrześniu 2024:

Tylko nie pokój 225 masakra brak WC, łazienki, okna gwoździami zabite, podłoga skrzypi okropnie. Byłam wrzesień 2024 - opisuje.

Kolejna z użytkowniczek grupy, komentując poprzednie wypowiedzi, wyraziła obawy dotyczące zbliżającego się wyjazdu. Zadała też pytanie, czy instytucje publiczne odpowiedzialne za finansowanie turnusów sprawdzają faktyczny stan techniczny obiektów. Zwróciła uwagę na fakt, że kuracjusze często muszą dopłacać do pobytu, a otrzymują warunki nieprzystające do współczesnych standardów:

Aż się boję jechać ?! Czy ktoś z NFZ kontroluje warunki??? Nie dość, że dopłacamy to jeszcze takie średniowiecze?? Że bez łazienki???? - komentuje kobieta.

Gdzie sprawdzić opinie o warunkach w sanatoriach?

Planując wyjazd do sanatorium, warto wcześniej poszukać informacji na temat konkretnego ośrodka. Najbardziej aktualne i szczere relacje można znaleźć w grupach tematycznych na portalach społecznościowych, gdzie użytkownicy dzielą się swoimi doświadczeniami i odpowiadają na pytania innych członków społeczności. Tego typu źródła pozwalają poznać rzeczywisty obraz miejsca, do którego kierują skierowania z NFZ, ZUS lub KRUS.

Dodatkowo warto zaglądać na portale zbierające opinie pacjentów, gdzie można przeczytać oceny dotyczące warunków noclegowych, jakości zabiegów, wyżywienia oraz ogólnej atmosfery. W wielu przypadkach opinie te zawierają również zdjęcia pokoi czy stołówek, co pozwala lepiej ocenić rzeczywisty standard.