Kradzieże z cmentarzy to realny problem. Tak też wynika z policyjnych statystyk. Dane Komendy Głównej Policji dotyczące art. 262 Kodeksu karnego, a więc obejmującego bezczeszczenie lub ograbienie grobu, wskazują na kilkadziesiąt takich przestępstw rocznie, a lwia część z nich pochodzi z okresu przełomu października i listopada. Z płyt nagrobnych znikają najczęściej kwiaty, znicze i wieńce oraz metalowe części (tj. litery lub krzyże), które sprzedawane są w skupach złomu. Zajmujący się grobami bliskich szukają sposobów na ukrócenie tego procederu, sięgając nawet po tak radykalne kroki, jak montowanie kamer.

Kradzieże na cmentarzach. Kamerki przy grobach „łapią” na gorącym uczynku

Onet.pl przywołał historię Agnieszki z Gdańska, 41-letniej florystki, która opiekuje się grobem swojej babci na cmentarzu Łostowickim na południu miasta. Od kilku lat, jak powiedziała w rozmowie z portalem, z nagrobka znikały dekoracje: kwiaty i ręcznie robione ceramiczne aniołki. Początkowo kobieta sądziła, że to sprawka dzieci, które miałyby bawić się figurkami, ale kiedy zauważyła, że została pozbawiona ciężkiego ceramicznego wazonu i plastikowego krzyżyka, postanowiła działać i zamontowała małą kamerkę w doniczce ułożonej na grobie.

Zobacz także:

Ruch był trafiony, bo nagranie ukazało kobietę w średnim wieku regularnie podkradającą dekoracje z różnych grobów. Przywłaszczone rzeczy chowała do reklamówki i wynosiła poza teren nekropolii. Sprawczyni była znana policji – funkcjonariusze szybko ją rozpoznali, bo ciążyły już na niej zarzuty dotyczące grabieży z cmentarzy. Jak surowo karane są takie występki? Zgodnie z art. 262 § 2 Kodeksu karnego ograbianie grobu podlega karze od 6 miesięcy do nawet 8 lat pozbawienia wolności.

Kradli metalowe krzyże z cmentarzy. Wpadli przez monitoring i trafili przed sąd

Wiele takich występków kończy się kilkumiesięcznymi odsiadkami lub karami w zawieszeniu, niemniej niektóre przestępstwa karane są dotkliwiej. W październiku ub.r. policjanci z Nowego Sącza zatrzymali trójkę mieszkańców regionu, którzy okradali nagrobki z mosiężnych elementów na cmentarzach w Nowym i Starym Sączu. Sprawcy, dwóch mężczyzn w wieku 28 i 38 lat oraz 23-letnia kobieta, usłyszeli zarzuty ograbienia miejsc pochówku i stanęli przed sądem. 

Analiza nagrań z monitoringu pozwoliła szybko ustalić tożsamość złodziei. Śledczy ustalili, że podejrzani w ciągu kilku tygodni zniszczyli co najmniej 13 nagrobków, kradnąc łącznie 40 mosiężnych ozdób. Część zrabowanych przedmiotów udało się odzyskać. Jak wówczas informowano, za ograbienie grobów groziło im do 8 lat więzienia, jednak ze względu na powtarzalność i krótkie odstępy między przestępstwami przewidywano surowszą karę.