Nie każdy ręcznik to tylko kawałek materiału do wytarcia rąk czy ciała. Komfort, który oferują dobre tekstylia łazienkowe, potrafi znacząco wpłynąć na codzienne rytuały – poranne i wieczorne. Ostatnio trafiłam w Lidlu na zestaw, który wizualnie i w dotyku przypomina te z hotelowych łazienek. Okazuje się, że nie trzeba wydawać fortuny, żeby mieć w domu ręczniki, które naprawdę robią wrażenie.

Ręczniki jak z luksusowego hotelu dostępne w sklepach Lidl

W ofercie Lidla pojawiły się zestawy dwóch ręczników frotté marki LIVARNO home o wymiarach 50 x 100 cm. Cena? 21,99 zł za komplet. To uczciwa stawka za jeden ręcznik, ale w zestawie wychodzi jeszcze korzystniej. Wrażenie robi jednak nie tylko cena – te ręczniki naprawdę wyglądają i sprawiają wrażenie dużo droższych.

Zobacz także:

fot: lidl.pl

Dostępne kolory są neutralne i pasują do większości łazienek – beżowy, granatowy, ciemnoszary, miętowy, biały. Materiał nie jest cienki, jak to czasem bywa przy promocyjnych produktach. Tutaj już w pierwszym dotyku czuć, że mamy do czynienia z grubą bawełną. Producent deklaruje użycie 100% czystej bawełny, co zresztą potwierdza ich miękkość i chłonność. Do tego mają bordiurę i solidnie wszytą pętelkę do zawieszania – drobiazgi, które robią różnicę w codziennym użytkowaniu.

Ręczniki i gramatura. Dlaczego ma znaczenie?

Jednym z ważniejszych parametrów, na które warto zwracać uwagę przy wyborze ręczników, jest gramatura, czyli ilość materiału przypadająca na metr kwadratowy. W tym przypadku to 500 g/m² – wartość, którą spotyka się raczej w ręcznikach klasy średniej i wyższej. To właśnie dzięki niej ręczniki z Lidla są grube i przyjemnie mięsiste. Nie są to cienkie tkaniny, które po kilku praniach tracą kształt i przestają wchłaniać wodę.

Wyższa gramatura to również większa chłonność – w praktyce oznacza to, że po kąpieli ciało szybko się osusza, bez konieczności energicznego wycierania. Taki ręcznik daje też przyjemne wrażenie otulenia, szczególnie w chłodniejsze dni. Równocześnie nie sprawiają wrażenia zbyt ciężkich – są dobrze wyważone, jeśli chodzi o grubość i komfort użytkowania.

Jak ręczniki z Lidla wypadają w praktyce?

W przypadku ręczników liczy się nie tylko pierwsze wrażenie, ale też to, jak sprawują się w codziennym użytkowaniu i po praniu. Ręczniki frotté z Lidla można prać w temperaturze do 60°C, a także suszyć w suszarce bębnowej. Dla osób ceniących sobie wygodę i higienę to spory plus. Po kilku praniach nie tracą miękkości ani koloru – przynajmniej w warunkach domowych nic na to nie wskazuje.

Dodatkowy plus za prosty, ale solidny design – pętelka do zawieszenia nie odpada, a krawędzie są dobrze obszyte. Ręczniki nie strzępią się i nie zostawiają włókien na skórze, co czasem zdarza się przy tańszych produktach. Ich rozmiar – 50 x 100 cm – sprawia, że dobrze sprawdzają się jako ręczniki do rąk i twarzy, ale również jako uniwersalne do łazienki dla gości czy na siłownię.