Magda Gessler słynie z kuchni pełnej smaku, aromatu i luksusu. Nie inaczej jest w przypadku jej świątecznej oferty cateringowej, którą właśnie opublikowała na stronie Delikatesy u Fukiera. Świąteczne specjały mają być tradycyjne, domowe i wyjątkowe. Tyle że ich ceny są równie wyjątkowe. Za kilka dań trzeba zapłacić więcej niż za porządne zakupy w dobrej restauracji. Luksus w wersji świątecznej? Zdecydowanie tak, ale pytanie brzmi – czy aż tyle wart?
Magda Gessler i jej świąteczny catering. Ceny zwalają z nóg
W świątecznej ofercie Magdy Gessler znalazły się klasyki polskiego stołu: pierogi, barszcz czerwony, kompot z suszu czy makowiec. Brzmi apetycznie? Owszem. Ale wystarczy zerknąć w cennik, by apetyt mógł szybko zniknąć. Dla wielu osób te ceny będą po prostu nie do zaakceptowania, zwłaszcza w czasach, gdy koszty życia rosną z miesiąca na miesiąc.
Zobacz także:
Za 5 pierogów z kapustą i prawdziwkami trzeba zapłacić 53 zł. To oznacza, że jeden pieróg kosztuje ponad 10 zł. Dla porównania – w większości sklepów garmażeryjnych paczka pierogów kosztuje około 10–15 zł za 8–10 sztuk. W wersji od Gessler wychodzi więc nawet dziesięciokrotnie drożej, choć faktem jest, że nie mówimy tu o masowej produkcji, a o kuchni premium.
Kolejne ceny nie są bardziej przystępne. Barszcz czerwony – niecały litr (900 ml) – kosztuje aż 69 zł. Kompot z suszu (900 ml) to wydatek rzędu 57 zł. Sałatka jarzynowa? Porcja 300 gramów za 44 zł. To wszystko za dania, które w większości polskich domów przygotowuje się samodzielnie za ułamek tej ceny. Warto więc zastanowić się, czy płacimy za smak, czy za nazwisko na opakowaniu.
Makowiec, ryba po grecku i sałatka jarzynowa w wersji premium od Magdy Gessler
Na świątecznym stole nie może zabraknąć deseru, więc w ofercie Magdy Gessler znalazł się też makowiec z orzechami. Jego cena? 149 zł za 1,2 kg. To ponad 120 zł za kilogram ciasta. Dla porównania, dobrej jakości makowiec w cukierni kosztuje zwykle około 40–60 zł za całą blachę. Tutaj jednak płacimy nie tylko za produkt, ale i za markę — bo Gessler to nie tylko kuchnia, to także show i prestiż.
Kolejny klasyk, czyli ryba po grecku, została wyceniona na 49 zł za 200 gramów. To niewiele więcej niż solidna porcja przystawki. W przeliczeniu na kilogram ta potrawa kosztuje... 245 zł. Tyle nie kosztuje nawet świeży łosoś z połowów dalekomorskich, a przecież ryba po grecku to danie bardzo proste w przygotowaniu, które od lat króluje na domowych stołach.
Oferta świąteczna Magdy Gessler to z pewnością gratka dla fanów jej kuchni, ale też wydatek, na który niewiele osób może sobie pozwolić. Dania są reklamowane jako ręcznie robione, z najlepszych składników, przygotowane według tradycyjnych receptur. Ale nawet przy takim założeniu – ceny wydają się wręcz absurdalne. Święta z Magdą Gessler mogą być smaczne, wyjątkowe i luksusowe, ale jedno jest pewne — na pewno nie będą tanie.









