Aby cieszyć się obfitymi zbiorami w sezonie, warto wspomóc sadzonki truskawek dawką składników odżywczych niezbędnych do prawidłowego wzrostu. Nie trzeba w tym celu od razu wybierać się do sklepu. Wystarczy kilka składników i domowy nawóz możemy przygotować samodzielnie. Jak to zrobić? Dowiedz się więcej.
Kiedy nawozić truskawki? Cztery ważne momenty
Wyróżniamy kilka momentów, w których warto nawozić truskawki. Warto to zrobić przede wszystkim przed sadzeniem. To znaczy, że na kilka tygodni przed umieszczeniem sadzonek w ziemi, glebę wzbogaca się kompostem lub obornikiem. Można również wykorzystać preparaty, które wesprą rozwój systemu korzeniowego, na przykład odżywki fosforowe i potasowe.
Zobacz także:
Następne nawożenie przeprowadzamy wiosną, w okresie intensywnego wzrostu roślin. Wtedy warto zainteresować się nawozami azotowymi. Sadzonki warto wesprzeć również tuż przed kwitnieniem, na przykład nawozami fosforowymi lub potasowymi. Bardzo ważne jest również zastosowanie nawozu po zakończeniu kwitnienia. Aby pomóc roślinom w regeneracji, warto użyć kompostu lub obornika.
Domowy nawóz pod truskawki. Jak go przygotować?
Skuteczny, domowy nawóz pod truskawki można przygotować samodzielnie. Wcale nie jest to skomplikowane. Potrzebujemy przede wszystkim czterech składników, czyli jednej łyżki fusów po kawie, jednej łyżki popiołu drzewnego, jednej saszetki suchych drożdży oraz jednej łyżki cukru. Najpierw w litrze ciepłej wody należy rozpuścić cukier. Następnie trzeba dodać fusy, popiół drzewny i suche drożdże.
Tak przygotowany roztwór odstawiamy na około trzy godziny. Przed zastosowaniem mieszanki, należy ją rozrobić z wodą w proporcji 1:10. Domowym nawozem podlewamy truskawki. Dzięki fusom po kawie rośliny zyskają azot, z kolei popiół wpływa na obfitość plonów. Drożdże natomiast mają za zadanie wzmocnić system korzeniowy sadzonek.
Jakich błędów warto unikać podczas nawożenia truskawek?
Aby nie zaszkodzić roślinom, warto pamiętać o kilku ważnych zasadach. Żeby truskawki obrodziły w bujne plony, nie można zapominać o nawożeniu ich po zakończeniu zbiorów. Zaniedbanie tej czynności sprawia, że roślinom brakuje składników odżywczych niezbędnych do regeneracji. Niektórzy popełniają również błąd, który polega na stosowaniu zbyt dużej ilości nawozów azotowych.
Powoduje to, że rozrastają się liście rośliny, a owocowanie stoi w miejscu. Należy zatem zachować równowagę i pamiętać także o odżywkach bogatych w potas i fosfor. Zdarza się też, że podłoże pod sadzonkami nie ma odpowiedniego pH (5,5-6,5), co przekłada się na problemy z dostępnością składników odżywczych. Aby uniknąć takiej sytuacji, warto monitorować pH gleby i utrzymywać je na właściwym poziomie.