Lawenda to jedna z tych roślin, które nie tylko pięknie wyglądają, ale też wnoszą do ogrodu niepowtarzalny zapach i atmosferę śródziemnomorskiego klimatu. Jednak mimo swojej odporności i zdolności do przetrwania w trudniejszych warunkach, lawenda potrafi bardzo szybko zmarnieć, jeśli popełni się jeden podstawowy błąd pielęgnacyjny. Chociaż często uznawana jest za roślinę prostą w uprawie, jej potrzeby są dość specyficzne. Warto więc wiedzieć, co zrobić, aby lawenda nie tylko nie uschła, ale także kwitła bujnie przez całe lato.

Czego potrzebuje lawenda do bujnego wzrostu?

Lawenda najlepiej rozwija się w pełnym słońcu, na przepuszczalnym, lekkim i raczej suchym podłożu. Gleba powinna być wapienna lub lekko zasadowa, o pH zbliżonym do 6,5-7,5. Niezwykle istotne jest również zapewnienie odpowiedniego drenażu, ponieważ zalegająca woda może prowadzić do gnicia korzeni.

Zobacz także:

fot. hcast/Adobe Stock

Roślina ta uwielbia miejsca ciepłe, nasłonecznione, osłonięte od wiatru. Im więcej słońca, tym intensywniejsze będzie kwitnienie i tym silniejszy aromat kwiatów. Ważne jest też, by nie sadzić lawendy zbyt gęsto. Odpowiedni odstęp między roślinami umożliwia swobodny przepływ powietrza, co chroni przed chorobami grzybowymi.

Jaki błąd powoduje, że lawenda marnieje i nie wypuszcza kwiatów?

Najczęstszym błędem popełnianym przy uprawie lawendy jest nadmierne podlewanie. To właśnie zbyt dużo wody prowadzi do tego, że roślina zaczyna więdnąć, traci liście, a w skrajnych przypadkach nie wypuszcza nowych kwiatów i zamiera. Korzenie lawendy są szczególnie wrażliwe na zastoje wody i bardzo łatwo ulegają gniciu. Nawet jeżeli początkowo roślina wygląda dobrze, nadmierna wilgoć w glebie może prowadzić do jej stopniowego osłabienia. Problem ten nasila się szczególnie wtedy, gdy lawenda rośnie w nieprzepuszczalnym gruncie lub w donicach bez odpowiedniego odpływu.

Jak często podlewać lawendę, by bujnie kwitła?

Podlewanie lawendy powinno być umiarkowane i dostosowane do warunków atmosferycznych oraz rodzaju gleby. W gruncie roślina ta zazwyczaj nie wymaga częstego podlewania. Warto nawodnić ją dopiero wtedy, gdy ziemia wokół korzeni całkowicie przeschnie. W przypadku uprawy doniczkowej sytuacja wygląda nieco inaczej.

Tam gleba przesycha szybciej, dlatego podlewanie może być nieco częstsze, jednak nadal bardzo oszczędne. Pamiętaj, że należy unikać podlewania „na zapas” i zawsze sprawdzać wilgotność podłoża przed dolaniem wody. Kluczem jest zachowanie umiaru, ponieważ lawenda zdecydowanie lepiej znosi suszę niż przelanie.