Z początkiem lipca 2025 roku portfele gospodarstw domowych w Polsce znów zostaną odczuwalnie uszczuplone. Wszystko przez powrót opłaty mocowej, która w ostatnich miesiącach była zawieszona w ramach obowiązującej tarczy antyinflacyjnej. Jej reaktywacja oznacza wzrost rachunków za energię elektryczną, a tym samym kolejne wyzwania dla domowego budżetu. Ile Polacy zapłacą za prąd?
Czym jest opłata mocowa?
Opłata mocowa została wprowadzona jako element systemu wsparcia rynku mocy w Polsce. Jej celem jest zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego kraju poprzez utrzymywanie odpowiednich rezerw mocy, które można uruchomić w przypadku zwiększonego zapotrzebowania lub awarii sieci. Środki pozyskane z tej opłaty trafiają do producentów energii, którzy zobowiązani są do gotowości dostarczania mocy w określonych sytuacjach.
Zobacz także:
Wysokość opłaty mocowej zależy od rocznego zużycia energii elektrycznej. Dla gospodarstw domowych obliczana jest na podstawie ustalonych progów, a więc nie jest uzależniona od aktualnego zużycia energii w danym miesiącu. Oznacza to, że niezależnie od tego, czy zużycie prądu rośnie czy spada, opłata mocowa stanowi stały składnik rachunku.
O ile wzrosną rachunki za prąd w Polsce?
Skala podwyżek będzie różna w zależności od charakterystyki danego gospodarstwa domowego i poziomu jego zużycia energii. Jednak zgodnie z prognozami, przeciętny odbiorca indywidualny musi liczyć się z podwyżką rzędu około 70 zł miesięcznie. Dla wielu rodzin będzie to zauważalny wzrost, szczególnie w kontekście już rosnących kosztów codziennego życia.
Warto pamiętać, że powrót opłaty mocowej to tylko jeden z czynników wpływających na rachunki za prąd. Należy spodziewać się także korekt cen samej energii elektrycznej, jak również możliwych zmian w taryfach dystrybucyjnych. Łącznie może to prowadzić do znaczącego zwiększenia kosztów, które trzeba będzie regularnie uwzględniać w domowym budżecie.
Jakie były założenia tarczy antyinflacyjnej?
Tarcza antyinflacyjna została wprowadzona w 2022 roku jako zestaw działań mających na celu złagodzenie skutków rosnącej inflacji. W jej ramach czasowo zniesiono lub ograniczono niektóre podatki i opłaty, w tym VAT na żywność, obniżono akcyzę na paliwa, a także zawieszono opłatę mocową dla gospodarstw domowych. Dzięki temu wiele rodzin mogło przez pewien czas odetchnąć finansowo, płacąc niższe rachunki i ponosząc mniejsze koszty życia.
Zawieszenie opłaty mocowej było jednym z bardziej odczuwalnych elementów tej tarczy, szczególnie dla rodzin o wyższym zużyciu prądu. Jej przywrócenie oznacza formalne zakończenie tego okresu ochronnego i powrót do standardowego systemu rozliczeń. W kontekście nadal wysokich cen i niepewności ekonomicznej, może to stanowić istotne obciążenie dla wielu budżetów domowych.