Myślisz, że paragon grozy to temat zarezerwowany tylko dla nadmorskich knajpek? No to trzymaj się mocno. Jedna z turystek odwiedzających Władysławowo pokazała, ile zapłaciła za... skorzystanie z toalety publicznej. I nie chodzi o drobne. „Cena zbiła mnie z nóg‟ – pisze kobieta w sieci. Internauci są w szoku.
Co oznacza „paragon grozy”?
To wyrażenie weszło na dobre do naszego codziennego słownika kilka lat temu. Określamy nim rachunki, które szokują cenami. Najczęściej dotyczą one nadmorskich miejscowości i sezonu wakacyjnego, kiedy to ceny w restauracjach, barach czy punktach gastronomicznych szybują w górę.
Zobacz także:
Internauci regularnie dzielą się w sieci zdjęciami paragonów, na których widać np. 60 zł za dorsza, 18 zł za loda czy 20 zł za kawę rozpuszczalną. Zjawisko to wywołuje duże emocje, bo dla wielu Polaków wakacje nad Bałtykiem to jedna z niewielu okazji do odpoczynku. Tymczasem zderzenie z wysokimi cenami może skutecznie popsuć humor. Paragon groz jest już niemal symbolem wakacyjnej inflacji.
Horrendalne podwyżki cen za WC nad polskim morzem
Ostatnio do sieci trafiło zdjęcie paragonu, które natychmiast wywołało lawinę komentarzy. Kobieta odwiedzająca Władysławowo opublikowała na jednej z grup facebookowych fotografię paragonu za skorzystanie z toalety. Cena? 8 zł. „To nie restauracja, nie kawiarnia, nawet nie parking. To toaleta publiczna! Cena zbiła mnie z nóg“ – napisała turystka. W komentarzach zawrzało. Inni użytkownicy nie kryli oburzenia:
To ile za toaletę dla całej rodziny? Prawie 40 zł?
Za te pieniądze mogłabym kupić litr paliwa albo kawę w porządnej kawiarni.
To chyba toaleta premium, z widokiem na morze i masażem stóp w cenie.
Internauci nie mają wątpliwości – ceny są coraz bardziej oderwane od rzeczywistości. W przeszłości wiele kontrowersji budziły już opłaty za parkingi czy leżak na plaży. Teraz przyszedł czas na toaletę.
@ccleverfoxx w tamtym roku było to 2 zł, ale ta cena zbiła mnie z nóg 😅 ale najlepszy klient to taki, który nie ma innego wyjścia #balticsea #ceny #drożyzna ♬ Creepy and simple horror background music(1070744) - howlingindicator
Jak radzić sobie z drożyzną na wakacjach?
Nie da się ukryć, że wypoczynek nad polskim morzem to coraz większy wydatek. Czy można się jakoś przed tym zabezpieczyć? Oto kilka prostych sposobów:
- Planowanie z wyprzedzeniem – zarezerwuj nocleg i sprawdź ceny atrakcji wcześniej, by uniknąć niespodzianek.
- Zabieraj gotówkę – ustal budżet dzienny i trzymaj się go. Gotówka pomaga kontrolować wydatki.
- Wybieraj mniej oczywiste miejsca – zamiast popularnych kurortów wybierz mniejsze miejscowości z dostępem do morza.
- Korzystaj z aplikacji – sprawdzaj ceny i opinie o miejscach zanim coś kupisz lub odwiedzisz.
- Pakuj z głową – zabierz podstawowe rzeczy, jak napoje, przekąski, a nawet papier toaletowy.