Na Facebooku pojawił się post, który szybko przyciągnął uwagę użytkowników i wywołał liczne komentarze. Autor wpisu udostępnił zdjęcie tablicy informacyjnej widocznej w jednym ze sklepów, jasno komunikującej brak fajerwerków w sprzedaży. Wpis przypomina, że decyzja ta nie jest efektem chwilowej mody ani reakcji na presję opinii publicznej, lecz elementem polityki prowadzonej od kilku lat.
Sieć, która od lat mówi „nie” fajerwerkom
Chodzi o sieć OBI, która, jak przypomniano w poście, już od sezonu 2019/2020 nie sprzedaje fajerwerków w swoich marketach budowlanych. Do wpisu dołączono zdjęcie oficjalnej informacji umieszczonej w sklepie. Widnieje na niej komunikat skierowany do klientów, w którym sieć wyjaśnia, że dbając o dobro zwierząt oraz środowiska naturalnego, w danym roku nie prowadzi sprzedaży fajerwerków.
Zobacz także:
Warto podkreślić, że nie jest to decyzja podejmowana wyłącznie na jeden sezon sylwestrowy. OBI od kilku lat konsekwentnie nie wprowadza fajerwerków do swojej oferty, niezależnie od trendów rynkowych czy potencjalnych zysków. Tym samym sieć aktywnie promuje ideę „sylwestra bez huku”, pokazując, że świętowanie Nowego Roku nie musi wiązać się z głośnymi wybuchami i stresem dla otoczenia.
Twórcy profilu Życia Mała Garść, który opublikował post, nie kryje aprobaty dla takiej postawy: „Brawo OBI” - podsumowują. W komentarzach również można spotkać opinie, że działanie marketu to przykład odpowiedzialnego podejścia, które powinno stać się standardem, a nie wyjątkiem:
Super decyzja, powinien być odgórny zakaz sprzedaży wszędzie!!! - pisze jedna z użytkowniczek Facebooka.
Dlaczego fajerwerki stają się coraz mniej popularne?
Jednym z najczęściej przywoływanych argumentów przeciwko fajerwerkom jest ich wpływ na zwierzęta. Psy i koty przeżywają silny stres, panikują, uciekają z domów lub zrywają się ze smyczy. Schroniska co roku odnotowują wzrost liczby zagubionych zwierząt tuż po Sylwestrze. Jeszcze gorzej sytuacja wygląda w przypadku dzikiej fauny: ptaki tracą orientację, zrywają się nocą do chaotycznych lotów, co często kończy się kolizjami z budynkami lub wycieńczeniem.
Drugim istotnym aspektem jest środowisko naturalne. Fajerwerki emitują do atmosfery szkodliwe substancje i pyły, pogarszając jakość powietrza, szczególnie w okresie zimowym, gdy problem smogu i tak jest nasilony. Po sylwestrowej nocy miasta, parki i tereny zielone zasypane są resztkami petard i rakiet, które rozkładają się przez długi czas i mogą być niebezpieczne dla ludzi oraz zwierząt.
Nie można pominąć również kwestii bezpieczeństwa. Każdego roku media informują o licznych urazach, poparzeniach, uszkodzeniach dłoni czy oczu, wynikających z nieprawidłowego użycia fajerwerków. Coraz więcej osób zadaje więc pytanie, czy kilkuminutowy efekt wizualny jest wart tak dużego ryzyka i kosztów społecznych.
Coraz częściej mówi się też o alternatywach dla tradycyjnych fajerwerków: pokazach świetlnych, iluminacjach miejskich czy wydarzeniach opartych na muzyce i wspólnym spędzaniu czasu. Postawa popularnej sieci budowlanej wpisuje się w ten szerszy trend zmiany podejścia do sylwestrowego świętowania i pokazuje, że odpowiedzialny biznes może realnie wpływać na społeczne nawyki.








