Jest nie tylko oryginalna i dekoracyjna, lecz także bardzo prosta w uprawie. Niektóre z jej odmian wydzielają piękny zapach przypominający jaśmin, a kwitnienie trwa aż do późnej jesieni. Buwardia, bo o niej mowa, to doskonały wybór na balkon i taras. Sprawdź, jak odpowiednio o nią zadbać.
Buwardia na balkonie. Jak ją uprawiać?
Buwardia nie należy do roślin trudnych w uprawie, jednak warto zapewnić jej odpowiednie warunki, żeby cieszyła oko jak najdłużej. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na stanowisko. Buwardia najlepiej odnajdzie się w jasnym miejscu, jednak nie powinno być bezpośrednio nasłonecznione. Dobrym wyborem będzie ustawienie jej w półcieniu.
Zobacz także:
Jeśli chodzi o podłoże, warto postawić na ziemię żyzną i dobrze przepuszczalną. Doniczka koniecznie musi być wyposażona w otwory odpływowe, a na jej dnie niezbędna jest warstwa drenażu. W związku z tym, że buwardia nie toleruje przymrozków, należy ją zabrać z balkonu lub tarasu najlepiej w październiku. W okresie zimowym sprawdzi się chłodne pomieszczenie, w którym temperatura będzie wynosiła 5-10 stopni Celsjusza.
fot. ToriNim/Adobe Stock
Jak dbać o buwardię?
W przypadku buwardii najważniejsze jest regularne podlewanie. Częstotliwość będzie się różniła w zależności od pory roku. Latem buwardia potrzebuje więcej wody, z kolei zimą podlewanie należy ograniczyć. Korzystnie na roślinę wpływa także zraszanie liści. Co ważne, zarówno do zraszania, jak i podlewania powinno się używać przegotowanej wody w letniej temperaturze. Zimna woda oraz wysokie stężenie soli nie wpływają dobrze na buwardię.
Kwiat warto także nawozić preparatami do roślin kwitnących. Nawożenie przeprowadzamy przez całe lato aż do zakończenia kwitnienia. Buwardia może przybierać mało atrakcyjny pokrój, dlatego ważnym zabiegiem jest w jej przypadku przycinanie. Pędy skracamy o połowę po zakończeniu kwitnienia.
Jakie szkodniki atakują buwardię?
Buwardia rzadko bywa ofiarą szkodników, jednak zdarza się, że na roślinie pojawiają się mszyce oraz przędziorki. Z powodzeniem można zwalczyć je domowym opryskiem. W tej sytuacji sprawdzi się wyciąg z czosnku. Kilka ząbków czosnku wystarczy obrać i przecisnąć przez praskę, a następnie zalać litrem wody i odstawić na 15 minut. Co kilka minut warto przemieszać zawartość naczynia.
Przed użyciem wyciągu konieczne jest przecedzenie go oraz rozcieńczenie z wodą w proporcji 1:1. Tak przygotowanym domowym opryskiem pokrywamy zaatakowaną roślinę, korzystając na przykład z butelki ze spryskiwaczem.