Ogrodnicy w Polsce coraz częściej muszą zmagać się z ekstremalnymi warunkami – palącym słońcem, nieregularnymi opadami i wyjałowioną glebą. W takich realiach na znaczeniu zyskują kwiaty odporne na suszę. Dimorfoteka to wśród nich prawdziwy skarb. Potrafi odmienić wygląd rabaty, skrzynki balkonowej czy ogródka przy domu, nie wymagając przy tym zbyt wiele uwagi. Jeśli marzycie o ogrodzie pełnym kolorów, który nie zamieni się w pustynię podczas letnich upałów – złotokwiat może być waszym największym sprzymierzeńcem.

Dimorfoteki – kwiaty odporne na suszę

Dimorfoteka, znana również pod urokliwą nazwą złotokwiat, to jednoroczna roślina ozdobna pochodząca z południowej Afryki. Z wyglądu przypomina trochę powiększoną stokrotkę – ma duże, koszyczkowe kwiaty w intensywnych odcieniach żółci, pomarańczu, bieli, różu i fioletu. W Polsce nie jest jeszcze tak popularna jak pelargonie czy petunie, ale z roku na rok zyskuje nowych fanów – zwłaszcza wśród tych, którzy chcą mieć ogród bez ciągłego podlewania.

Zobacz także:

To roślina, która potrafi przetrwać długie okresy bez deszczu. Dzięki swojemu afrykańskiemu pochodzeniu dimorfoteka świetnie radzi sobie w pełnym słońcu i ubogich, piaszczystych glebach. Jeśli zatem macie miejsce, gdzie wszystko inne więdnie od upału – dajcie jej szansę. Odwdzięczy się kaskadą kwiatów, które rozweselą nawet najbardziej jałowy zakątek.

Kiedy i jak sadzić dimorfotekę, by dobrze rosła?

W polskim klimacie dimorfoteka jest traktowana jako roślina jednoroczna. Nie zimuje w gruncie, ale świetnie nadaje się do wysiewu wczesną wiosną. Wcześniej przygotowane sadzonki można przesadzić do ogrodu w połowie maja. To też dobry moment, by kupić gotowe rośliny w sklepie ogrodniczym i od razu wsadzić je do gruntu lub donic.

Najważniejsze dla dimorfoteki jest stanowisko – musi być ciepłe, słoneczne i raczej suche. Im więcej słońca, tym więcej kwiatów. Gleba powinna być lekka, przepuszczalna, niezbyt żyzna – złotokwiat nie lubi nadmiaru nawozów. Podlewamy ją oszczędnie, zwłaszcza gdy już dobrze się ukorzeni. Nadmiar wody może jej bardziej zaszkodzić niż jej brak. Od czerwca do września dimorfoteka tworzy prawdziwy kwietny dywan – idealny na rabaty, skalniaki, obwódki i do skrzynek balkonowych.

Dimorfoteka — roślina idealna na zmiany klimatu

Nie da się ukryć – klimat się zmienia, a długotrwałe susze zdarzają się coraz częściej. W takich warunkach wiele popularnych roślin ogrodowych po prostu nie daje sobie rady bez codziennego podlewania. Dimorfoteka jest jednak wyjątkiem – to kwiat dla zapracowanych, zapominalskich lub po prostu tych, którzy nie chcą biegać z konewką każdego ranka.

W pełnym słońcu rozwija najpiękniejsze kwiaty – to właśnie wtedy pokazuje pełnię swojego uroku. W pochmurne dni koszyczki mogą się zamykać, co jest zupełnie naturalne. Ten mechanizm – typowy dla roślin z gorących stref – pozwala jej przetrwać skrajne warunki i zachować energię na słoneczne dni. W porównaniu do zwykłych stokrotek, które preferują bardziej umiarkowane warunki, dimorfoteka jest bardziej „bojowa” – niestraszny jej upał, jałowa gleba ani rzadkie deszcze. To roślina, która może stać się symbolem nowoczesnego, zrównoważonego ogrodnictwa.