Ministerstwo zdrowia w 2025 roku znacząco przyczyni się do poprawy jakości życia pacjentów. Wzrost nakładów na ochronę zdrowia w tym roku jest wyższy o 31 mld zł niż w 2024 roku. Jedną z wyjątkowych akcji resortu zdrowia jest program umożliwiający pacjentom darmowy dostęp do leków, które wcześniej były częściowo refundowane. Portfele osób kwalifikujących się do skorzystania z niego zostaną znacząco odciążone – a dla niejednego polskiego emeryta każda możliwość jak ta, to duże udogodnienie.
Darmowe leki w 2025 roku
Lista darmowych leków w 2025 roku jest wręcz rekordowo długa. Medykamenty znajdujące się na niej wcześniej były refundowane częściowo. Preparaty dostępne za darmo od tego roku mogą być stosowane w leczeniu różnych schorzeń. Na liście znalazły się:
Zobacz także:
- Leki okulistyczne – pomagają w leczeniu chorób oczu,
- Leki antyhistaminowe – pomocne w leczeniu alergii,
- Leki hipoglikemizujące – stosowane w leczeniu cukrzycy,
- Leki immunosupresyjne – stosowane w leczeniu pacjentów onkologicznych i terapii autoimmunologicznej,
- Leki przeciwbakteryjne – stosowane w leczeniu zakażeń,
- Leki przeciwgrzybicze – pomocne w leczeniu grzybic,
- Leki przeciwwirusowe – stosowne w leczeniu zakażeń spowodowanych przez wirusy,
- Leki stosowane w chorobach dróg oddechowych – stosowane w leczeniu astmy i przewlekłej obturacyjnej choroby płuc.
Na liście znalazły się także szczepionki, stosowane niekiedy profilaktycznie. Z programu będą mogli skorzystać pacjenci, którzy ukończyli 65. rok życia i młodzież do 18. roku życia, mający schorzenia obecne w zakresie refundacji. Trzecim warunkiem umożliwiającym skorzystanie z darmowych leków jest przyjmowanie preparatów znajdujących się w wykazie „D1” lub „D2” – obecne są w nim nie tylko refundowane leki, ale również wyroby medyczne i specjalne środki spożywcze.
Do kogo udać się po darmową receptę?
Po darmowe recepty wielu pacjentów w pierwszej kolejności uda się zapewne do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) – jednak by ją od niego uzyskać, musi mieć podpisaną umowę z NFZ. Receptę może wystawić również lekarz ambulatoryjnej opieki specjalistycznej (AOS) albo lekarz po zakończeniu leczenia szpitalnego. Co więcej, recepty na darmowe leki wystawiać mogą również pielęgniarki (POZ) – warto wiedzieć, że mogą to robić wyłącznie pielęgniarki z uprawnieniami do wystawiania recept, współpracujące z NFZ.
Receptę na bezpłatny lek np. dla siebie, małżonka lub krewnych, wystawią lekarze z każdej specjalizacji, nawet jeśli już są na emeryturze. By sprawdzić, czy kwalifikujemy się do otrzymania darmowego leku, należy skonsultować się ze swoim lekarzem.
Jak zmieniają się ceny leków w Polsce?
Pandemia i wojny sprawiły, że w łańcuchach dostaw pojawiły się znaczące przerwy. Wiele towarów przestało być dostępnych lub podniosły się ich ceny. Zmiany nie ominęły również branży farmaceutycznej – ceny leków także poszły w górę. Firma IQVIA, jeden z najważniejszych dostawców badań klinicznych, przeanalizował wpływ inflacji na ceny leków – wnioski zamieścił w raporcie „Dynamika cen na rynku Consumer Health w Polsce w kontekście zmian inflacji”. Badanie objęło 6,7 tys. polskich aptek.
Twórcy raportu zauważyli, że wzrost cen przekraczający 10% zaliczyły m. in. preparaty z kategorii OTC General Pain, czyli tabletki przeciwbólowe ogólnego znaczenia i niespecyficzne środki przeciwskurczowe. Z jednego z raportów GUS wynika, że wzrost cen wyrobów farmaceutycznych po pandemii wyniósł 3,7%, choć eksperci twierdzą, że jest to zaniżona wartość. Zmiany cen szczególnie dotkliwe są dla seniorów, często mających problemy z trawieniem i chorobą wieńcową – niektóre z leków niezbędnych w tego rodzaju terapiach wzrosły średnio o 10%.
Seniorzy wydają coraz więcej na leki
Choć programy oferujące darmowe leki częściowo odciążają seniorów, to wciąż grupa ta znaczną część pieniędzy wydaje na leki, suplementy i wizyty lekarskie. W 2023 roku 7,9% budżetu seniora stanowiły właśnie wydatki medyczne – to o 2,7% więcej niż wydają przeciętne gospodarstwa domowe. Z raportu GUS z 2023 roku wynika, że emeryci i renciści wydają 8% dochodów na wydatki związane ze zdrowiem.
Emeryci i renciści, w porównaniu z resztą Polaków, znacznie gorzej oceniają swoje zdrowie. 18,8% emerytów uważa, że ich stan zdrowia jest bardzo zły. Ok.46,1% z nich twierdzi, że jest średni, a 25% jest zadowolona. Polscy emeryci nie są rozrzutni – niewiele wydają np. na rozrywkę. Oprócz leków znaczną część budżetu przeznaczają na podstawowe potrzeby, czyli jedzenie i odzież, niekiedy na wyposażenie mieszkania.
