Bób to warzywo strączkowe, które jak mało co kojarzy się z latem. Sezon na tę roślinę jest krótki, a wiele osób czeka na ten moment, by zjeść go po ugotowaniu z masełkiem i skwarkami. Jeśli uprawiamy bób we własnym ogrodzie, powinniśmy znać kilka kluczowych zasad, by udał się perfekcyjny.
Bób nie lubi towarzystwa — ważne jest usuwanie chwastów
Bób siejemy bezpośrednio do ziemi od połowy marca do początku kwietnia. Wówczas należy zapewnić świeżo wsadzonym nasionkom przede wszystkim żyzną, próchniczą i dobrze przepuszczalną glebę oraz umiarkowane podlewanie. Obecnie, czyli w czerwcu, następuje intensywny wzrost roślin oraz ich kwitnienie. To właśnie teraz powinniśmy zasilić nasze roślinki naturalnym nawozem, takim jak gnojówka z pokrzywy. Unikajmy jednak nawozów azotowych, by nie zakłócić rozwoju nasion.
Zobacz także:
Wraz ze wzrostem bobu rośnie także wszystko dookoła — w tym chwasty. Bobowe krzaczki nie lubią ich towarzystwa. Konkurują z innymi roślinami o zasoby glebowe oraz o światło tak bardzo potrzebne do wykształcenia dużych strąków. Dlatego właśnie w uprawie bobu tak ważne jest odchwaszczanie. Powinniśmy regularnie raz w tygodniu usuwać z grządek wszystko, co nie jest bobem. Do tego celu posłużą głównie metody mechaniczne, czyli po prostu wyrywanie chwastów ręcznie bądź za pomocą narzędzi.
Bób w fazie kwitnienia w czerwcu / fot. Małgorzata Wojciechowska
Zasady uprawy bobu — podlewanie to klucz do sukcesu
W uprawie bobu bardzo ważne jest też odpowiednie podlewanie. Okazuje się, że nieumiejętne zraszanie tych roślin może prowadzić do problemów większych niż w przypadku innych warzyw. Dla roślin bobu niekorzystne jest zarówno przesuszanie, jak i przelewanie. Trzeba więc znaleźć złoty środek. Optymalne podlewanie polega na obfitym, ale rzadkim podlewaniu. Ponadto starajmy się nie zraszać liści, by nie doprowadzić do ich poparzenia.
Jeśli rośliny zostaną przesuszone w czasie kwitnienia, szybko może się okazać, że kwiaty opadną. Jeśli natomiast są już zawiązane strączki, przy zbyt mało obfitym podlewaniu mogą one okazać się małe bądź puste. Suche podłoże może także sprawić, że nasz bób będzie łykowaty, a nasiona wykształcą niesmaczną, twardą skórkę. Z drugiej strony zbyt częste podlewanie zazwyczaj prowadzi do zgnilizny korzeni i rozwoju roślin grzybowych.
Uprawa bobu — o czym jeszcze należy pamiętać?
Odpowiednie podlewanie oraz usuwanie chwastów to dwie najważniejsze zasady uprawy bobu. Warto jednak pamiętać także o kilku innych wskazówkach. Po pierwsze, rośliny bobu mają tendencję do łamania się pod wpływem wiatru i ulewnego deszczu. Warto więc przygotować dla nich tyczki, na których oprą się w razie trudnych warunków.
Poza tym, jeśli w tym roku chcemy zachwycić rodzinę delikatnym i rozpływającym się w ustach bobem, zerwijmy go trochę szybciej niż zwykle. To właśnie młode ziarna są najsmaczniejsze i nie posiadają twardej skórki. Choć wiele osób woli usuwać szarą osłonkę przed zjedzeniem bobu, może się okazać, że przy odpowiednio szybkim zebraniu plonów nikomu nawet nie przyjdzie to do głowy.