Nie trzeba być górskim wyjadaczem, żeby zakochać się w Dolinie Pięciu Stawów i zdobyć ją bez wyczerpania się na podejściach. Chociaż sama nazwa może budzić respekt, to istnieje łatwa, choć wymagająca kondycyjnie trasa, która zaprowadzi was wprost do jednego z najpiękniejszych zakątków Tatr. Co więcej, dla bardziej doświadczonych piechurów istnieje kilka innych, bardziej wymagających dróg. W tym artykule skupimy się jednak na tej najprzystępniejszej.

Dolina Pięciu Stawów. Kilka godzin w ciszy i z malowniczymi widokami

Jeśli marzy wam się górska przygoda, ale bez potrzeby wspinania się po łańcuchach i pokonywania eksponowanych grani, to mamy coś dla was. Prosty szlak do Doliny Pięciu Stawów pozwoli wam zanurzyć się w sercu Tatr i odkryć ich urok w łagodniejszym wydaniu. Spektakularne widoki, cisza, dzika przyroda i nutka przygody – wszystko to czeka na was bez konieczności specjalistycznego przygotowania. To idealny pomysł na całodniowy wypad, który dostarczy niezapomnianych wrażeń.

Zobacz także:

Startujecie z parkingu w Palenicy Białczańskiej, tuż za Łysą Polaną. Już na tym etapie warto pamiętać o rezerwacji miejsca parkingowego przez internet, bo latem może być tłoczno. Trasa do Doliny Pięciu Stawów rozpoczyna się spokojnym, asfaltowym odcinkiem, który dzielicie z turystami zmierzającymi nad Morskie Oko. Po około 45 minutach docieracie do Wodogrzmotów Mickiewicza – tutaj skręcacie w prawo, na zielony szlak przez Dolinę Roztoki.

Czeka was teraz nieco ponad 2 godziny marszu ścieżką, która początkowo prowadzi przez las, a następnie przez kosodrzewinę i otwarte przestrzenie z widokiem na tatrzańskie szczyty. Po drodze warto odpocząć przy szałasie na Planie Nowa Roztoka. Zielony szlak wiedzie was coraz wyżej, a po około 1,5 godziny docieracie do rozwidlenia – to tutaj można wybrać bezpieczniejszy, czarny wariant w razie oblodzenia. W przeciwnym razie trzymajcie się zielonego szlaku i zmierzajcie w stronę Siklawy.

Łatwy szlak nad Dolinę Pięciu Stawów.

Na tym odcinku zaczynacie odczuwać potęgę tatrzańskiej przyrody. Najpierw podziwiacie Wodogrzmoty Mickiewicza, potem zaś docieracie do Siklawy – najwyższego wodospadu w polskich Tatrach. To imponująca, kilkudziesięciometrowa kaskada, która przy dobrej pogodzie tworzy barwne tęcze i oblewa wszystko bryzami wody.

Końcowy odcinek trasy prowadzi przez polodowcowe wygładzenia skalne – słynne Danielki. To najbardziej stromy fragment, ale krótki i wart zachodu, bo już po kilku minutach przekraczacie naturalny skalny próg doliny i waszym oczom ukazuje się majestatyczny krajobraz z Wielkim Stawem Polskim i okalającymi go szczytami. Stąd jeszcze tylko 10 minut niebieskim szlakiem nad Mały i Przedni Staw, przy którym stoi najwyżej położone schronisko w Polsce.

Fot: Albin Marciniak/AdobeStock

Dolina Pięciu Stawów zachwyca nie tylko widokami, ale też spokojem i atmosferą oderwania od codzienności. Ten szlak da wam szansę na przełamanie rutyny i prawdziwe spotkanie z górami. Spacer w tę i z powrotem to około 16 km i 6 -8 godzin wędrówki. Ale gwarantujemy, że każdy krok warto postawić.