Kot, który pojawia się przy drzwiach łazienki za każdym razem, gdy tylko próbujesz się tam zamknąć, nie robi tego przypadkiem. Siada obok i czeka, jakby dokładnie wiedział, że za chwilę znikniesz za drzwiami. Innym razem od razu wślizguje się do środka i zajmuje miejsce na dywaniku, nie spuszczając z ciebie wzroku. Taka scena powtarza się regularnie, niezależnie od pory dnia czy dnia tygodnia. Co jest powodem takiego zachowania?
Jak komunikują się koty?
Koty posługują się bardzo rozbudowanym językiem ciała, który pozwala im precyzyjnie wyrażać emocje i potrzeby. Najważniejszym narzędziem komunikacji jest ogon. Uniesiony pionowo oznacza pewność siebie i spokój, lekko drgający może świadczyć o ekscytacji, a gwałtowne machanie z boku na bok to często sygnał irytacji lub niezadowolenia. Równie istotne są uszy. Skierowane do przodu oznaczają zaciekawienie, a położone płasko informują o strachu lub gotowości do obrony.
Zobacz także:
Koty wykorzystują też wzrok. Długie, spokojne spojrzenie zakończone powolnym mrugnięciem może być odczytywane jako gest zaufania. W relacjach z człowiekiem duże znaczenie ma też wokalizacja. Miauczenie, mruczenie, pomruki czy krótkie dźwięki to sposoby na wyrażenie emocji i przyciągnięcie uwagi.
Dlaczego kot chodzi za tobą do łazienki?
Zamknięcie drzwi do łazienki jest dla kota czymś nienaturalnym, zwłaszcza jeśli zwykle może swobodnie poruszać się po całym mieszkaniu. W momencie, gdy opiekun znika z pola widzenia i odcina się przestrzenią, kot może poczuć niepokój albo chęć sprawdzenia, co się dzieje. Zdarza się, że towarzyszenie w łazience staje się wręcz rytuałem.
Zwierzę siada przy umywalce, układa się na dywaniku albo przysiada przy wannie i obserwuje każdy ruch. To zachowanie nie wynika z potrzeby kontroli, ale raczej z przywiązania. Koty, które czują się bezpiecznie i dobrze w relacji z człowiekiem, chcą być częścią codziennych czynności. Z ich punktu widzenia łazienka to po prostu kolejna część wspólnego terytorium.
Jakie inne sygnały próbuje przekazać kot na co dzień?
Kocia komunikacja nie kończy się na podążaniu za człowiekiem do łazienki. W ciągu dnia kot potrafi na wiele sposobów pokazać, że zależy mu na obecności drugiej istoty. Kładzie się w pobliżu, ociera się o nogi, wpatruje się uważnie albo delikatnie trąca łapą. Te gesty nie zawsze oznaczają chęć zabawy.
Często są subtelnym zaproszeniem do kontaktu albo sygnałem, że coś się zmieniło i warto na to zwrócić uwagę. Jeśli kot staje się bardziej natarczywy, miauczy częściej niż zwykle albo towarzyszy w każdej czynności, może to być próba zwrócenia na siebie uwagi. To także sposób wyrażania sympatii i przywiązania.