W PRL-u „kwiat miłości” królował w co drugim ogrodzie. Te zjawiskowe kolory i upajający zapach są nie do pobicia
22.04.2025
- Ciekawostki
Mimo że nadal zdobią rabaty, to okres ich świetności przypada na epokę PRL-u, kiedy królowały tuż obok popularnych wtedy malw. „Róże bez kolców” czy też „kwiaty miłości”, bo tak są nazywane, to dzisiaj nieco zapominany, ale wciąż żywy synonim ogrodowej elegancji.