Sezon zimowy nieodłącznie wiąże się z ryzykiem poślizgnięcia. Nawet najbardziej ostrożne osoby potrafią stracić równowagę, kiedy pod stopami pojawia się cienka warstwa lodu. Problem wraca co roku i choć służby drogowe dbają o odśnieżanie głównych dróg i chodników, wiele z nich wciąż pozostaje nieodśnieżonych i nieposypanych. Ulice osiedlowe, alejki parkowe czy okolice wjazdów do garaży potrafią zmienić się w pułapkę. W takich momentach liczy się każdy sposób, który może poprawić bezpieczeństwo podczas chodzenia. Jedno z najprostszych, a przy tym zaskakująco skutecznych rozwiązań kryje się niemal w każdej kosmetyczce.

Sposób na śliski chodnik – co zrobić, by się nie przewrócić?

Poślizgnięcie na oblodzonej powierzchni to jedna z najczęstszych przyczyn zimowych urazów. Szczególnie niebezpieczne są miejsca, które z pozoru wyglądają na suche, ale w rzeczywistości pokrywa je cienka, niemal niewidoczna warstwa lodu. Aby ograniczyć ryzyko upadku, warto zadbać o odpowiednie przygotowanie obuwia.

Zobacz także:

Kluczowe znaczenie ma bieżnik, który powinien być wyraźny i niezużyty. Jednak nawet w nowych butach można utracić równowagę, gdy chodnik nie został posypany. Dlatego dobrze jest znać domowe sposoby, które w krótkim czasie pozwalają zwiększyć przyczepność podeszwy do podłoża. Jednym z nich okazuje się lakier do włosów.

Domowy trik na antypoślizgową powłokę do butów

Lakier do włosów, choć nie został stworzony z myślą o ochronie przed poślizgnięciem, może pełnić funkcję tymczasowego zabezpieczenia podeszwy. Wystarczy przetrzeć jej powierzchnię drobnoziarnistym papierem ściernym lub pilnikiem, aby ją zmatowić. To przygotowanie sprawia, że lakier lepiej się utrzymuje. Następnie należy spryskać podeszwę równomiernie cienką warstwą produktu i odczekać kilka minut, aż wyschnie.

Utworzona w ten sposób powłoka poprawia przyczepność, co ułatwia poruszanie się po śliskiej nawierzchni. Choć efekt nie jest długotrwały, może okazać się wystarczający na krótkie wyjście, kiedy trzeba przejść po oblodzonym chodniku. Warto pamiętać, że rozwiązanie to nie zastąpi profesjonalnych nakładek czy zimowego obuwia, ale w awaryjnej sytuacji pozwala lepiej zadbać o własne bezpieczeństwo.

Upadek na śliskim chodniku – kiedy należy się odszkodowanie?

W sytuacji, gdy dojdzie do upadku na śliskim chodniku, warto wiedzieć, jakie przysługują prawa. Obowiązek utrzymania chodnika w odpowiednim stanie leży po stronie właściciela nieruchomości lub zarządcy terenu. Jeśli miejsce, w którym doszło do zdarzenia, nie było posypane piaskiem lub solą, istnieje możliwość ubiegania się o odszkodowanie. Kluczowe znaczenie ma zebranie odpowiedniej dokumentacji.

Należy wykonać zdjęcia miejsca upadku, a jeśli to możliwe, zdobyć dane kontaktowe świadków. Pomocne może być także zgłoszenie sprawy na policję lub do straży miejskiej. W przypadku poważniejszego urazu warto skonsultować się z prawnikiem lub wyspecjalizowaną firmą, która zajmuje się dochodzeniem roszczeń odszkodowawczych. Takie działania mogą pomóc w uzyskaniu zwrotu kosztów leczenia, rehabilitacji lub czasowej niezdolności do pracy.