Wizyta duszpasterska, czyli kolęda, od lat pozostaje jednym z najbardziej rozpoznawalnych zwyczajów związanych z życiem parafii. To czas błogosławieństwa domu, wspólnej modlitwy oraz krótkiej rozmowy o sprawach wiary i codzienności. Przy tej okazji część rodzin decyduje się na przekazanie wsparcia finansowego, co często rodzi pytania o to, jaka kwota jest odpowiednia.

Ile włożyć do koperty po kolędzie? Co mówi ksiądz o „właściwej” kwocie

W wielu parafiach wizyty duszpasterskie rozpoczynają się już pod koniec jesieni, dlatego przygotowania nierzadko zaczynają się wcześniej, niż można się spodziewać. Ks. Bogdan Bartołd w rozmowie z serwisem o2.pl zwraca uwagę, że w całym zwyczaju najważniejsze jest samo spotkanie i gotowość do rozmowy z kapłanem.

Zobacz także:

Tak naprawdę najważniejszy aspekt to obecność i spotkanie domowników z duchowym. Celem wizyty duszpasterskiej jest wspólna modlitwa, rozmowa, a także, w razie potrzeby, udzielenie pomocy. To jest najważniejsze, a wiele osób o tym zapomina - podkreśla ks. Bogdan Bartołd.

Duchowny podkreśla, że istotą kolędy jest obecność domowników, wspólna modlitwa oraz możliwość poruszenia spraw ważnych dla rodziny czy parafii. To właśnie ten wymiar wizyty powinien być na pierwszym planie, choć bywa on przysłaniany przez kwestie finansowe.

Wiele osób zastanawia się, jaką sumę przekazać podczas wizyty duszpasterskiej. Ofiara po kolędzie nie jest obowiązkiem ani opłatą. To dobrowolny gest tych, którzy chcą wesprzeć funkcjonowanie swojej parafii. Z takich środków finansowane są m.in. koszty ogrzewania kościoła, bieżące naprawy i remonty, działalność charytatywna czy inne potrzeby wspólnoty.

Jeżeli ktoś sobie życzy, to składa ofiarę. Jeżeli sobie nie życzy, to nie składa. Tu nie ma żadnych wymagań - zaznaczył duchowny.

Nie istnieje żadna ustalona stawka ani oczekiwanie konkretnej kwoty. Każdy decyduje sam, czy chce złożyć ofiarę i w jakiej wysokości. Brak koperty nie jest powodem do wstydu ani ocen.

W praktyce przekazywane sumy są bardzo różne i zależą przede wszystkim od sytuacji materialnej rodziny. W mniejszych miejscowościach często są to kwoty rzędu kilkudziesięciu złotych, natomiast w większych miastach zdarzają się ofiary wynoszące kilkaset złotych. Najważniejsze, by decyzja była zgodna z możliwościami domowego budżetu.

Jak przygotować mieszkanie na wizytę duszpasterską?

Terminy kolędy parafie ogłaszają zwykle z kilkutygodniowym wyprzedzeniem. Informacji można szukać podczas niedzielnych ogłoszeń parafialnych, na stronach internetowych parafii, w mediach społecznościowych lub na tablicach informacyjnych w kościele. Często publikowany jest dokładny harmonogram z podziałem na ulice i numery mieszkań.

Sama wizyta nie wymaga szczególnych przygotowań, jednak tradycyjnie w domu ustawia się niewielki stolik przeznaczony do modlitwy. Najczęściej znajdują się na nim:

  • krzyż jako znak wiary,
  • dwie świece zapalane na czas modlitwy,
  • Pismo Święte symbolizujące obecność słowa Bożego w domu,
  • woda święcona i kropidło, choć w wielu przypadkach kapłan przynosi je ze sobą.

W trakcie kolędy dzieci często pokazują zeszyty lub podręczniki od religii, by zaprezentować swoje zaangażowanie. Ksiądz może je obejrzeć, porozmawiać z najmłodszymi, a także dodać im otuchy i zachęcić do dalszego rozwoju duchowego.