Święta Lipka to jedno z najważniejszych sanktuariów maryjnych w północnej Polsce. Każdego roku odwiedza je kilkaset tysięcy pielgrzymów i turystów, którzy przyjeżdżają tu nie tylko z Mazur, ale z całego kraju. Przemawia do nich zarówno wielowiekowa tradycja, jak i konkretna, dobrze udokumentowana historia tego miejsca, które od dawna uchodzi za duchowe centrum regionu.
Święta Lipka – skąd wzięła się jej niezwykła historia?
fot: Marcin/AdobeStock
Zobacz także:
Początki kultu w Świętej Lipce sięgają XIV wieku. Według przekazów skazaniec więziony w Kętrzynie otrzymał niewielką figurkę Matki Boskiej, którą wykonał w celi. Jej znalezienie miało doprowadzić do jego ułaskawienia, a sama figurka – jej kopia lub odtworzona wersja – miała później pojawić się na lipie rosnącej na terenie dzisiejszego sanktuarium. To wydarzenie zapoczątkowało rozwijający się przez kolejne stulecia kult maryjny, a okolica szybko stała się miejscem modlitwy i licznych pielgrzymek.
W XVI wieku sanktuarium zostało zniszczone podczas reformacji, jednak sto lat później jezuici odbudowali je w zupełnie nowej, barokowej formie. Powstała wtedy nie tylko okazała bazylika, ale także krużganki otaczające dziedziniec oraz dom pielgrzyma. Prace trwały kilkadziesiąt lat, a Święta Lipka stała się jednym z najważniejszych ośrodków religijnych na terenie dawnych Prus Królewskich. Ten wątek historyczny dobrze tłumaczy, dlaczego sanktuarium zyskało określenie „Częstochowy Północy”.
Dlaczego to święte miejsce od wieków przyciąga pielgrzymów?
Najważniejszym powodem jest niezmiennie kult Matki Boskiej – ten sam, który ukształtował to święte miejsce już w średniowieczu. Wierni przyjeżdżają tu, by modlić się przed obrazem Matki Bożej Świętolipskiej, słynącym z łask, oraz by korzystać z sakramentów. Święta Lipka od wieków kojarzona jest z modlitwą o zdrowie, pojednanie i ochronę rodziny.
fot: Rafa/AdobeStock
Sanktuarium przyciąga jednak nie tylko duchowością, ale również konkretnymi elementami architektury i sztuki. Wnętrze bazyliki to jeden z najpiękniejszych przykładów baroku w Polsce. Na ścianach i sklepieniach znajdują się rozbudowane freski przedstawiające sceny biblijne, a ołtarze wykonane są z czarnego marmuru i pozłacanych elementów. Każdy detal jest tu przemyślany – od rzeźb świętych po bogate zdobienia organów.
To właśnie organy są najbardziej rozpoznawalnym symbolem Świętej Lipki. Powstały w XVIII wieku i słyną z ruchomych figurek: aniołków grających na trąbkach, wirujących gwiazd czy poruszających się rzeźb muzyków. Mechanizm działa do dziś, a regularne koncerty organowe gromadzą setki osób.
Święta Lipka dziś – sanktuarium, które wciąż robi wrażenie
fot: Marcin/AdobeStock
Współczesna Święta Lipka to miejsce dobrze przygotowane na przyjmowanie ruchu pielgrzymkowego i turystycznego. Do sanktuarium prowadzi charakterystyczna Aleja Lipowa z Kętrzyna – ponad kilometr drogi obsadzonej drzewami, którą od wieków przemierzają pielgrzymi. Na miejscu znajdują się toalety, punkty informacji, sklepiki z dewocjonaliami i duży parking.
Bazylika jest otwarta dla zwiedzających przez cały rok, a konserwacja zabytków prowadzona jest tak, by można było oglądać oryginalne detale architektoniczne. Wnętrze jest dobrze oświetlone, a przewodnicy w prosty, konkretny sposób tłumaczą historię poszczególnych elementów wystroju. Fragmenty oryginalnych fresków, ołtarze z czarnego marmuru i krużganki wokół dziedzińca to miejsca, które najczęściej przyciągają odwiedzających.
Największą popularnością niezmiennie cieszą się koncerty organowe. Trwają około 20–30 minut i odbywają się regularnie w sezonie wakacyjnym oraz w weekendy poza sezonem. Dla wielu osób jest to główny punkt wizyty – organy w Świętej Lipce są jednym z najlepiej zachowanych instrumentów tego typu w Europie, a ich konstrukcja i ruchome elementy to rzadkość nawet na skalę światową.
Święta Lipka funkcjonuje bardzo współcześnie: działa tu dom pielgrzyma, można zarezerwować noclegi, a infrastruktura pozwala na organizację większych uroczystości kościelnych. To sprawia, że miejsce żyje zarówno religijnie, jak i kulturalnie, pozostając przy tym wierne swojej historii.









