Jeśli marzy ci się rosół klarowny i tłuściutki jak u babci, to musisz pamiętać o kilku kwestiach. Bez nich zupa może nie wyjść i nada się tylko do kosza. Podpowiadam, co jest najważniejsze podczas jego niedzielnego gotowania.
Jakie mięso jest najlepsze na rosół?
Tradycyjny, idealny rosół wymaga starannie dobranej kompozycji różnych rodzajów mięsa. Żeby uzyskać bogaty, głęboki i mieszany smak, najważniejszym jest połączenie wołowiny z drobiem. Wołowina, najlepiej w postaci kawałków takich jak szponder i mostek, jest esencją smaku rosołu. Przede wszystkim dostarcza intensywnego aromatu i głębokiego koloru. Z kolei drób, a konkretnie kura rosołowa (która jest tłustsza, dodaje delikatności i lekkiej żelatynowej konsystencji.
Zobacz także:
Kurczaka lub indyka możesz użyć jako alternatywę, ale to kura daje najbardziej klasyczny posmak. Niezwykle istotne jest, aby wybierać mięso z kością i tłuszczem, bo to właśnie z tych elementów, powoli uwalniających się podczas gotowania, pochodzi naturalny tłuszcz. On decyduje o „mocy“ i wartości odżywczej wywaru. Warto także dodać kawałek cielęciny lub kaczki, aby dodatkowo pogłębić inny profil smakowy, tworząc rosół, który jest prawdziwie wielowymiarowy i treściwy.
O czym należy pamiętać podczas gotowania rosołu?
Podczas długiego procesu gotowania, zupa nieuchronnie wyparowuje, stąd konieczność jej uzupełniania. Jest to ważny moment, który może zaważyć na klarowności i smaku twojego rosołu. Zawsze pamiętaj, by dolewać do zupy wyłącznie wrzątek, a nigdy zimną wodę prosto z kranu lub dzbanka.
Dolanie zimnej wody gwałtownie obniża temperaturę wywaru, przerywa proces powolnego „pykania“ i może spowodować zmętnienie rosołu. Uzupełnianie ubytków gorącą wodą sprawi, że rosół wyjdzie klarowny, aromatyczny i pyszny jak u babci.
Inne ważne zasady gotowania rosołu
Aby osiągnąć mistrzowski rosół, trzymaj się kilku dodatkowych reguł. Po pierwsze, mięso zawsze zalewaj zimną wodą, a następnie powoli doprowadzaj do wrzenia. To pozwala na stopniowe uwalnianie smaku do wywaru. Po drugie, usuwaj szumowiny, które pojawiają się na powierzchni na początku gotowania, aby rosół był idealnie klarowny. Po trzecie, rosół powinien się bardzo wolno gotować – powinien mrugać, a nie wrzeć.
Proces ten powinien trwać co najmniej 3 godziny. Warzywa, takie jak marchew, pietruszka, seler, por, dodaj po około godzinie gotowania mięsa, aby się nie rozgotowały, ale zdążyły oddać pełnię smaku. Na koniec, nie sól rosołu od razu. Zrób to pod koniec gotowania, ponieważ w miarę redukcji wywaru stężenie soli wzrasta.









