Już w ostatni weekend października cofniemy zegarki o godzinę. Dla większości z nas to dodatkowa godzina snu, ale dla niektórych, dodatkowa godzina pracy. Jeśli pracujesz na nocnej zmianie, możesz liczyć na wyższą wypłatę. Sprawdź, komu należy się dodatek i jak możesz z niego skorzystać.
Kiedy zmieniamy czas z letniego na zimowy w 2025?
W 2025 roku zmiana czasu nastąpi w nocy z soboty na niedzielę, z 25 na 26 października. O godzinie 3:00 cofniemy wskazówki zegara na 2:00, co oznacza, że formalnie ta sama godzina powtórzy się dwa razy. Dla większości to dobra wiadomość – można pospać dłużej. Ale dla osób pracujących w nocy ta dodatkowa godzina oznacza więcej pracy, a to z kolei przekroczenie normy dobowej.
Zobacz także:
Zmiana czasu to rutynowy zabieg, ale w praktyce potrafi namieszać w grafikach. Dotyczy to szczególnie pracowników zmianowych: produkcji, logistyki, ochrony, personelu medycznego czy kierowców komunikacji miejskiej. Jeśli twoja zmiana trwa od 22:00 do 6:00, tej nocy spędzisz w pracy nie osiem, a dziewięć godzin.
Zmiana czasu podczas wykonywania pracy
Kodeks pracy jasno określa, że standardowy czas pracy nie może przekraczać ośmiu godzin na dobę. Każda dodatkowa godzina, przepracowana ponad ten wymiar, jest traktowana jako nadgodzina. A nadgodziny trzeba wynagrodzić. Zgodnie z art. 80 Kodeksu pracy, pracodawca ma obowiązek wypłacić za nadgodziny dodatek finansowy. Wysokość tego dodatku zależy od dnia i pory pracy. W przypadku zmiany czasu, gdy pracujesz w nocy, masz prawo do 100 proc. dodatkowego wynagrodzenia za tę jedną godzinę. Oznacza to, że za dziewiątą godzinę dostajesz podwójną stawkę.
Przykładowo: jeśli zarabiasz 30 zł za godzinę, w noc zmiany czasu pracodawca powinien wypłacić ci 60 zł za dodatkowy czas. Dla osób pracujących w weekendy, np. w fabrykach, magazynach czy na stacjach paliw, ta dodatkowa godzina może więc realnie wpłynąć na wyższą wypłatę. Co ważne, pracodawca nie może unikać tego obowiązku. Jeśli grafik przewiduje pracę w nocy, a zmiana czasu wydłuża twoją zmianę, to dodatkowa godzina jest automatycznie zaliczana do nadgodzin. Pracownik nie musi składać żadnego wniosku, by otrzymać wypłatę za ten czas.
Jako pracownik masz wybór
Nie wszyscy wolą pieniądze, bo część pracowników woli zyskać dzień wolnego. Prawo daje taką możliwość. Zamiast dodatku finansowego za nadgodziny możesz otrzymać czas wolny. Są więc dwie możliwości:
- Na twój wniosek – pracodawca może udzielić ci czasu wolnego w proporcji 1:1, czyli za jedną nadgodzinę dostajesz godzinę wolnego i możesz ją odebrać w inny dzień/noc.
- Możesz pierwotnie wybrać dodatek pieniężny.
Co istotne, taki czas wolny trzeba wykorzystać do końca okresu rozliczeniowego, czyli przed wypłatą. To korzystne rozwiązanie zwłaszcza dla tych, którzy cenią sobie odpoczynek bardziej niż dodatkowe pieniądze.