Cukiniowy sezon trwa w najlepsze, a wielu z nas głowi się, co zrobić z kolejną porcją tych zielonych (i nie tylko) warzyw. Jeśli już zrobiliście domową sałatkę z cukinii na zimę, czas wykorzystać resztki w sprytny sposób – na przykład przygotowując aromatyczne, gęste leczo według przepisu Tomka Strzelczyka. To nie tylko sposób na zatrzymanie smaków lata w słoiku, ale też praktyczne rozwiązanie na szybki, sycący posiłek w środku zimy. 

Leczo z cukinii, czyli smak lata zamknięty w słoiku

Leczo to jedno z tych dań, które pachnie wakacjami, ogrodem i domowym ciepłem. Idealnie sprawdza się jako baza do obiadu, ale też jako samodzielne danie – lekkie, pełne warzyw, a przy tym sycące. W wersji z cukinią nabiera jeszcze więcej świeżości, a jednocześnie jest świetnym patentem na wykorzystanie nadmiaru plonów z ogródka czy targu.

Zobacz także:

W czym tkwi sekret dobrego leczo? Oczywiście w składnikach – sezonowych, dojrzałych, pełnych smaku. Ale równie ważne są proporcje i sposób przygotowania, a to właśnie Tomasz Strzelczyk ma opanowane do perfekcji. Jego przepis to prawdziwe złoto dla każdego, kto chce zamknąć trochę lata w słoiku i cieszyć się jego smakiem przez cały rok.

Przepis na leczo z cukinii według Tomka Strzelczyka

Składniki:

  • 1,5 kg cukinii
  • 1,5 kg papryki
  • 1 kg pomidorów (najlepiej malinowych)
  • 500 g cebuli
  • 2 ostre papryczki
  • 1 łyżka wędzonej mielonej papryki
  • pół łyżki kminku 
  • 1 łyżka cukru
  • sól 
  • pieprz

Sposób przygotowania:

Zacznijcie od przygotowania cebuli – obierzcie ją i pokrójcie w piórka, a następnie podsmażcie na odrobinie oleju, aż zmięknie i delikatnie się zarumieni. W tym czasie dorzućcie przyprawy: kminek, wędzoną paprykę oraz sól i pieprz – niech wszystko razem się podsmaży, by oddać pełnię aromatu.

Cukinię pokrójcie na półplasterki i dorzućcie do garnka z cebulą. Niech się dusi i łapie smak. W międzyczasie przygotujcie papryki – usuńcie gniazda nasienne, pokrójcie je w paseczki, a ostre papryczki drobno posiekajcie. Gdy wszystko trafi do garnka, leczo zaczyna już pachnieć latem!

Teraz czas na pomidory – najlepiej, jeśli użyjecie mieszanki świeżych i tych z puszki. Świeże pomidory umyjcie, usuńcie twarde końcówki i pokrójcie w kostkę. Gdy papryki zmiękną, dodajcie pomidory i gotujcie całość około 20 minut. Warzywa powinny być miękkie, a sos gęsty i aromatyczny. Na koniec dosłodźcie wszystko cukrem i ewentualnie jeszcze raz doprawcie do smaku.

Gorące leczo przelejcie do czystych słoików i szczelnie zakręćcie. To ważne, żeby robić to od razu, póki leczo parzy – dzięki temu lepiej się przechowuje. Ale to nie wszystko! Żeby przetwory dotrwały do zimy, trzeba je zapasteryzować.

Pasteryzacja „na mokro” według Tomka Strzelczyka:

Przygotujcie duży garnek wyłożony ściereczką. Ustawcie w nim słoiki (nie za ciasno), zalejcie wodą do ¾ ich wysokości i gotujcie przez 15–20 minut. Potem ostrożnie wyjmijcie słoiki i od razu odwróćcie je do góry dnem. Zostawcie je tak do całkowitego ostygnięcia. Dopiero wtedy możecie przenieść je do spiżarni. Gotowe!

Jak podawać leczo z cukinii?

Zaletą tego leczo jest to, że można je wykorzystać na wiele sposobów – wszystko zależy od tego, na co macie ochotę i co akurat macie w lodówce.
Najprostsza opcja to podgrzać leczo i dodać do niego podsmażone mięso – może to być kurczak, kiełbasa, boczek, a nawet mielone. Dorzućcie ugotowaną kaszę, ryż, makaron albo ziemniaki i pełnowartościowy obiad gotowy w kilka minut.

Leczo świetnie sprawdzi się też jako baza do gulaszu warzywnego albo zupy – wystarczy dolać trochę bulionu i dodać np. ciecierzycę lub soczewicę. A może zapiekanka? Leczo wymieszane z podsmażoną kiełbasą, przykryte ziemniaczanym purée i zapieczone pod serem – brzmi dobrze, prawda?