Wiele z was nie zdaje sobie sprawy, że renta z tytułu niezdolności do pracy przysługuje nie tylko osobom ciężko chorym. ZUS coraz częściej przyznaje to świadczenie także tym, które zmagają się z przewlekłymi schorzeniami utrudniającymi codzienne funkcjonowanie. Kwota 1878 zł może być realnym wsparciem, jeśli zdrowie nie pozwala dalej wykonywać pracy.

Kto może dostać 1878 zł od ZUS? Zasady, o których musicie wiedzieć

Aby ubiegać się o rentę, musicie spełnić kilka podstawowych warunków. Najważniejsze jest orzeczenie lekarza orzecznika ZUS, który ocenia, czy faktycznie nie możecie wykonywać pracy. ZUS bierze pod uwagę zarówno całkowitą, jak i częściową niezdolność do pracy – druga z nich oznacza, że nie jesteście w stanie wykonywać swojego dotychczasowego zajęcia zgodnego z kwalifikacjami.

Zobacz także:

Drugim elementem jest staż składkowy. Wymagana długość okresów składkowych zależy od wieku, w którym składacie wniosek. Wyjątek dotyczy osób z bardzo długim stażem: co najmniej 20 lat u kobiet i 25 lat u mężczyzn. W takich sytuacjach ZUS nie wymaga dodatkowego stażu pod warunkiem, że lekarz potwierdzi niezdolność do pracy. Podobnie jest wtedy, gdy zdrowie zostało utracone w wyniku wypadku przy pracy lub w drodze do niej.

Renta, ZUS i decyzja lekarza orzecznika 

Lekarz orzecznik ocenia, czy niezdolność ma charakter czasowy czy trwały, a także czy istnieje możliwość przekwalifikowania. Od jego decyzji zależy, na jak długo przyznana zostanie renta – maksymalnie może to być okres pięciu lat. Znaczenie mają tu nie tylko ciężkie choroby, ale również schorzenia przewlekłe, które z czasem prowadzą do ograniczeń uniemożliwiających wykonywanie pracy zawodowej.

Te choroby najczęściej kwalifikują do renty – lista jest naprawdę długa

W praktyce lista chorób, które mogą uprawniać do uzyskania świadczenia, jest bardzo szeroka. To między innymi:

  • schorzenia układu krążenia i układu nerwowego,
  • przewlekłe choroby układu oddechowego,
  • choroby wzroku utrudniające codzienne funkcjonowanie,
  • zaburzenia psychiczne, w tym depresja i schizofrenia,
  • nowotwory złośliwe, również te związane z wykonywaną pracą,
  • choroby dermatologiczne o przewlekłym przebiegu,
  • trwałe schorzenia układu ruchu,
  • choroby zakaźne i pasożytnicze,
  • choroby zawodowe, m.in. pylica płuc, utrata słuchu, uszkodzenia głosu, dolegliwości obwodowego układu nerwowego czy nowotwory azbestozależne.

Warto dodać, że trwają prace nad rozszerzeniem listy chorób zawodowych. Zmiany mają umożliwić szybsze wykrywanie schorzeń, które często ujawniają się dopiero po wielu latach pracy, oraz zapewnić kobietom i mężczyznom bardziej precyzyjną ocenę ryzyka zdrowotnego.