Kiedy buteleczka perfum z drogerii potrafi wzbudzić więcej zachwytu niż luksusowy zapach z perfumerii, wiadomo, że mamy do czynienia z perełką. Coraz więcej kobiet sięga po tańsze alternatywy i odkrywa, że trwałość, głębia aromatu i zmysłowość nie muszą iść w parze z metką premium. Są takie zapachy, które regularnie wracają na listy bestsellerów i zbierają entuzjastyczne opinie, bo… po prostu działają na zmysły. Poniżej trzy perfumy, które w drogeriach biją rekordy popularności i zbierają mnóstwo komplementów.
Najbardziej komplementowane perfumy. Guerlain La Petite Robe Noire
Ten zapach to klasyk, który nigdy się nie nudzi. Guerlain La Petite Robe Noire to orientalno-waniliowe perfumy z duszą. Czereśnia w nutach głowy dodaje dziewczęcego uroku, migdał i czerwone jagody wprowadzają subtelny, ale zdecydowany akcent. Róża w sercu kompozycji jest jednocześnie romantyczna i drapieżna, zwłaszcza w towarzystwie lukrecji i herbaty. A baza to wanilia, paczula, anyż, fasolka tonka — słodka, głęboka i długo utrzymująca się na skórze.
Zobacz także:
La Petite Robe Noire działa jak magnes nie tylko ze względu na trwałość, ale też unikalne połączenie nut, które budują zapach kobiety z klasą, ale też odrobiną tajemnicy. To ten typ aromatu, który zostaje w pamięci długo po wyjściu z pomieszczenia. Flakonik 30 ml kosztuje ok. 190 zł w Hebe. Kobiety wracają po niego, bo czują się w nim po prostu piękne i często słyszą to od innych.
fot.hebe.pl
Luksusowe perfumy z drogerii. Gucci Rush to lep na komplementy
Gucci Rush to perfumy, które nie znają kompromisów. Albo je się kocha, albo nienawidzi, ale trudno przejść obok nich obojętnie. Soczysta brzoskwinia i płatki afrykańskiej frezji otwierają zapach, który od razu uderza intensywnością. Dalej pojawia się róża damasceńska, jaśmin i kolendra — pudrowo, kwiatowo, ale z pazurem. Baza to cukierkowa wanilia z orientalną paczulą i wetywerią, co nadaje całej kompozycji nieco drapieżnego charakteru.
Gucci Rush jest jak czerwony total look, a więc zadziorny, odważny, zmysłowy. Nie nadaje się na każdą okazję, ale kiedy już się po niego sięga, to wiadomo: będzie ogień. Kobiety, które noszą ten zapach, zbierają komplementy od nieznajomych, bo ta woń nie zostawia nikogo obojętnym. A co najlepsze — 75 ml w Hebe kosztuje niespełna 230 zł, co jak na tak kultowy zapach z wysoką trwałością jest naprawdę świetną okazją.
fot.hebe.pl
Lacoste Pour Femme. Subtelna siła kobiecości, która wodzi za nos
To propozycja dla tych, które lubią delikatność, ale nie chcą rezygnować z charakteru. Lacoste Pour Femme to woda perfumowana dla kobiet wyzwolonych, ceniących wolność i autentyczność. Pieprz w nucie głowy dodaje pikanterii, a frezja i jabłko wprowadzają lekkość. W sercu zapachu (fiołek, hibiskus, jaśmin i róża bułgarska) pojawia się kobiecy miks kwiatów, bardzo subtelny i świeży. Baza natomiast zaskakuje: kadzidło, cedr, drzewo sandałowe i zamsz to nuty, które nadają zapachowi głębię i zmysłowość.
Ten zapach działa nieco inaczej niż wyrazisty Gucci Rush. Nie krzyczy, ale sprawia, że chce się do niego wracać. Świetnie sprawdza się na co dzień: do pracy, na uczelnię, na randkę w ciągu dnia. Jest elegancki, ale nienachalny. A najważniejsze, że zbiera świetne opinie. Kobiety chwalą go za świeżość i zmysłowość, która rozwija się z czasem. W drogeriach Natura butelka 30 ml dostępna jest obecnie na promocji za nieco ponad 90 zł — idealny moment, żeby przetestować (cena regularna to 185,99 zł).
fot. drogerienatura.pl