Jeśli zauważyliście w swoim ogrodzie podkopane grządki, większe ubytki w korzeniach roślin lub dziwne dźwięki dobiegające spod ziemi, możecie mieć nieproszonego gościa. Na szczęście jest prosty, naturalny sposób, aby się go pozbyć. Kocimiętka, roślina uwielbiana przez koty, ma też drugie oblicze — skutecznie odstrasza jednego z najgorszych ogrodowych szkodników.
Turkuć podjadek - groźny lokator w ogrodzie
Turkuć podjadek to jeden z najbardziej znienawidzonych mieszkańców przydomowych ogródków. Ten duży owad, osiągający nawet 6 cm długości, wyglądem przypomina połączenie świerszcza i kreta. Jego ciało jest ciemnobrązowe, walcowate, z potężnymi przednimi odnóżami zakończonymi kolcami, które są przystosowane do kopania tuneli pod ziemią. Choć rzadko wychodzi na powierzchnię, jego działalność potrafi poważnie zaszkodzić roślinom.
Zobacz także:
Fot: Floki/AdobeStock
Turkuć podjadek żyje pod ziemią, gdzie drąży korytarze i żeruje na korzeniach roślin oraz drobnych owadach. Szczególnie niebezpieczne są samice, które składają jaja w podziemnych komorach i opiekują się larwami przez kilka miesięcy. Zniszczenia wyrządzane przez tego owada mogą objąć całe grządki, doprowadzając do zwiędnięcia i obumarcia upraw.
Jak pozbyć się turkucia podjadka?
Na rynku dostępnych jest wiele chemicznych preparatów do walki z tym szkodnikiem, ale coraz więcej ogrodników decyduje się na naturalne metody. Jedną z nich jest odstraszanie zapachowe, wykorzystujące wrażliwość turkucia na niektóre aromaty roślinne. W tej roli świetnie sprawdza się kocimiętka.
Zapach tej rośliny, choć przyjemny dla kotów, działa odstraszająco na turkucia. Owad ten unika miejsc, gdzie rośnie kocimiętka, co sprawia, że można ją traktować jako naturalną barierę ochronną dla rabat warzywnych i grządek kwiatowych. Co więcej, kocimiętka nie tylko odstrasza turkucia, ale też przyciąga owady zapylające, wspierając naturalny ekosystem ogrodu.
Posadź w ogrodzie, a pozbędziesz się szkodników
Sadzenie kocimiętki to prosty i skuteczny sposób, by odstraszyć turkucia podjadka. Warto umieścić ją w pobliżu roślin narażonych na atak tego owada, takich jak marchew, ziemniaki, pomidory czy truskawki. Roślina ta świetnie komponuje się również z ziołowymi rabatami czy obrzeżami grządek.
Jeśli chcecie wzmocnić efekt odstraszania, możecie połączyć kocimiętkę z innymi roślinami o silnym aromacie, takimi jak szałwia, macierzanka czy korona cesarska. Taki zestaw nie tylko ochroni wasze uprawy, ale także doda uroku ogrodowej aranżacji.
Jak uprawiać kocimiętkę w ogrodzie?
Kocimiętka to bylina, która nie sprawia większych problemów w uprawie. Najlepiej czuje się w słonecznych miejscach, ale poradzi sobie również w półcieniu. Gleba powinna być lekka, przepuszczalna i niezbyt wilgotna. W czasie sadzenia zachowajcie odstępy między roślinami od 30 do 50 cm, ponieważ kocimiętka ma tendencję do rozrastania się.
Warto ją regularnie podlewać, szczególnie w okresach suszy, choć nie lubi nadmiaru wody. Nie potrzebuje też intensywnego nawożenia — wystarczy jednokrotna dawka nawozu wieloskładnikowego na wiosnę. Po przekwitnięciu można ją przyciąć, co nie tylko poprawi jej wygląd, ale też pobudzi do kolejnego kwitnienia.
Rozmnażanie kocimiętki jest proste: można to zrobić z nasion albo przez podział rośliny. Dobrze znosi mrozy, więc nie trzeba jej specjalnie chronić na zimę. Pamiętajcie jednak, że koty potrafią być bardzo zainteresowane tą rośliną, dlatego lepiej sadzić ją tam, gdzie nie narobią szkód.
Naturalne metody ochrony ogrodu mają wiele zalet, a kocimiętka to doskonały przykład, że można dbać o rośliny bez chemii. Posadźcie ją u siebie, a wasze grządki będą bezpieczne, kolorowe i pachnące.