Trawnik w parku, na osiedlowym podwórku, czy na prywatnej posesji – te miejsca zdobią zieleń, którą warto chronić. Jednak dla wielu osób zakazy deptania trawnika to jedynie sugestia, a nie przepisy, które trzeba przestrzegać. Niezależnie od tego, czy chodzi o skrócenie drogi do domu, czy po prostu spacer z pupilem, wielu ignoruje tabliczki zakazujące wejścia na trawniki. Ale uwaga! Niezastosowanie się do tych zakazów może skutkować niemałą grzywną. Zastanawiasz się, co grozi za deptanie trawnika, który jest objęty zakazem? Sprawdź, ile może kosztować cię ten „niegroźny” spacer!
Mandat za deptanie trawnika – czym grozi ignorowanie zakazu?
Mandat za deptanie trawnika? Brzmi absurdalnie? A jednak, w świetle prawa, może to skończyć się sporym uszczerbkiem w portfelu. W wielu miastach, parkach czy osiedlach spotkasz znaki zakazujące chodzenia po trawie. Choć nie zawsze wiadomo, dlaczego taki zakaz został wprowadzony, konsekwencje jego złamania są dość jasne.
Zobacz także:
Tego typu przepisy można znaleźć w Kodeksie wykroczeń, który w artykule 144 jasno określa, co może się stać, jeśli zignorujesz zakaz deptania trawnika w miejscu publicznym. Wykroczenie to może zostać ukarane karą grzywny sięgającą nawet 1000 zł! Z tego powodu warto dobrze przemyśleć, czy naprawdę warto „zdecydować się” na spacer przez trawniki, na których obowiązują takie zakazy.
Mandat za deptanie trawnika na terenach publicznych
Chociaż dla wielu deptanie trawnika to jedynie drobne wykroczenie, prawo traktuje to bardzo poważnie. Jeśli nie zastosujesz się do zakazu, możesz zostać ukarany grzywną do 1000 zł. Co więcej, zakaz dotyczy nie tylko parków czy ulic, ale także innych przestrzeni publicznych – jak podwórka na osiedlach. Choć takie miejsca często kojarzą się z przestrzenią „publiczną”, wielu mieszkańców wciąż traktuje je jak swoją własność, przez co ignoruje obowiązujące zakazy.
Skrócenie drogi do domu czy przejście przez trawnik może wydawać się wygodne, ale pamiętaj, że za to możesz zapłacić. Jeśli więc zauważysz tabliczkę, która mówi o zakazie wchodzenia na trawnik, lepiej trzymaj się wyznaczonego chodnika lub ścieżki.
Mandat za deptanie trawnika – konsekwencje na terenach prywatnych
Mandat za deptanie trawnika dotyczy nie tylko przestrzeni publicznej. Jeśli zdecydujesz się wejść na czyjś prywatny trawnika i zniszczyć roślinność, właściciel terenu ma pełne prawo zgłosić wykroczenie. Może to zakończyć się karą grzywny sięgającą nawet 1500 zł.
Chociaż może ci się wydawać, że niechciane wejście na cudzy trawnik to nic poważnego, to w świetle prawa może być to uznane za naruszenie cudzej własności. Zatem deptanie trawnika należącego do sąsiada lub nawet ogrodu kwiatowego może skończyć się dla ciebie wysoką grzywną, a nawet obowiązkiem naprawienia wyrządzonych szkód.
Wysokie kary za deptanie trawnika w praktyce
Czy warto ryzykować? Mandat za deptanie trawnika na pewno nie jest sytuacją, którą chciałbyś przeżyć. To stosunkowo łatwe wykroczenie, ale może przysporzyć ci sporych kłopotów i dodatkowych kosztów. Zawsze lepiej przestrzegać oznaczeń i szanować zakazy, bo ich lekceważenie może skończyć się grzywną, której wysokość w niektórych przypadkach może wynosić aż 3000 zł.
Pamiętaj, że nawet na terenach prywatnych właściciel może zgłosić wykroczenie i domagać się nawiązki. Może się więc okazać, że koszt spaceru po cudzym trawniku będzie dla ciebie znacznie wyższy, niż się spodziewałeś.