Na rodzinnych uroczystościach, świętach, urodzinach, komuniach czy weselach, domowe wędliny zawsze cieszą się ogromnym powodzeniem. Poza szynką, polędwicą czy karkówką, właśnie boczek po upieczeniu potrafi zachwycić wyjątkowym smakiem. A jeśli dodacie do niego kilka idealnie dobranych składników, aromat będzie jeszcze pełniejszy.
Boczek pieczony w rękawie
Od lat korzystam z niezwykle prostego przepisu, w którym poza mięsem używam tylko kilku podstawowych dodatków. To czosnek, olej, majeranek, sól i, wedle uznania, papryka słodka. Czosnku nigdy nie skąpię, wypełniając nim mięso dosłownie w każdym miejscu. W trakcie pieczenia staje się miękki i aksamitny, a połączenie z boczkiem jest wprost idealne. Im więcej ząbków, tym większa szansa, że trafi się w każdym kawałku. Unikam nadmiaru przypraw, by nie zagłuszyć naturalnego smaku mięsa. Całość piekę w rękawie, dzięki temu boczek zachowuje aromat, a po upieczeniu jest cudownie soczysty i miękki.
Zobacz także:
Tak przygotowane mięso możecie podać od razu po wyjęciu z piekarnika, jako gorące plastry do obiadu, albo odstawić do całkowitego wystudzenia. Na zimno, cienko pokrojony, smakuje fenomenalnie na świeżym pieczywie, w towarzystwie musztardy lub ogórka kiszonego.
Przepis na boczek pieczony w rękawie
Jeśli już poczuliście ochotę na taki boczek, nie musicie czekać na święta. Zróbcie jeden teraz, a drugi przygotujcie na świąteczny stół. Potrzebne będą:
Składniki:
- 1,5 kg surowego boczku
- 6 ząbków czosnku
- 2 łyżki oleju
- 4–5 łyżek majeranku
- 2 łyżki soli
- 1 łyżka słodkiej papryki
Jak przygotować boczek pieczony w rękawie?
- Czosnek obierzcie i podzielcie każdy ząbek na pół, a większe — nawet na cztery części.
- Mięso opłuczcie i porządnie osuszcie przy pomocy ręcznika papierowego.
- Ostrym nożem ponacinajcie boczek tak, aby można było wsunąć czosnek głęboko do środka. Ząbki powinny być rozmieszczone gęsto na całej powierzchni mięsa i schowane pod jego linią (w trakcie pieczenia i tak delikatnie się uniosą).
- Wymieszajcie majeranek, sól i olej, a powstałą pastą dokładnie natrzyjcie cały kawałek: z każdej strony, łącznie z bokami. Mięso ma być całkowicie pokryte pachnącą mieszanką.
- Boczek włóżcie do rękawa do pieczenia, szczelnie zwiążcie końce i odstawcie do lodówki na minimum 2 godziny.
- Piekarnik nagrzejcie do 180°C.
- Wyjmijcie mięso z lodówki, ułóżcie na blaszce i pieczcie około 1,5 godziny.
- Po upieczeniu możecie podać grube, gorące plastry do obiadu lub pozostawić boczek do całkowitego wystudzenia i kroić jak domową wędlinę. W obu wersjach jest znakomity, choć u nas częściej wygrywa na zimno.
Jak wybrać idealny boczek do pieczenia?
W sklepach znajdziemy trzy rodzaje boczku: parzony, wędzony i surowy. Do pieczenia wybieramy wyłącznie surowy.
Zwróćcie uwagę na jego wygląd: tłuszcz powinien być jasny, wręcz biały. Żółtawy lub brunatny kolor świadczy o tym, że mięso nie jest świeże. Mięso samo w sobie powinno być sprężyste i wilgotne.
Najlepiej kupić większy kawałek, minimum 1 kilogram, o dobrze zbalansowanej ilości tłuszczu: nie za chudy, ale też nieprzesadnie tłusty.
Jeśli traficie na boczek ze skórą, nie odcinajcie jej przed pieczeniem: działa jak naturalna osłona, dzięki której mięso pozostaje wyjątkowo soczyste i pełne aromatu. Jeśli boczek zawiera żebra, należy je usunąć przed pieczeniem, natomiast chrząstki zostawiamy.








