Beza kojarzy się z wykwintnymi i naprawdę bardzo efektownymi deserami. Podawana jest nawet w ekskluzywnych restauracjach. Najpopularniejszą jej odmianą jest oczywiście beza Pavlova. To po prostu blat z białek, wypełniony śmietankowym kremem z mascarpone, a wierzch zdobią sezonowe owoce. I to połączenie, w zasadzie, prostych składników jest tak genialne, że aż trudno w to uwierzyć. Chyba nikt nie jest w stanie powstrzymać się przed jej zjedzeniem. Ale zamiast płacić za nią krocie w cukierni, zróbcie ją w domu z kilku składników. Wystarczy, że skorzystacie z poniższego przepisu na blaty bezowe, które są jej podstawą.
Jak zrobić blaty bezowe do tortu?
Do wykonania blatów bezowych do tortu potrzebna wam będzie tortownica o średnicy 22 cm. Możecie użyć też czegoś innego do odrysowania okręgów i podobnej wielkości. Naszykujcie też arkusze papieru do pieczenia.
Zobacz także:
Składniki:
- 6 jajek średniej wielkości lub 7 małych (około 250 g)
- szczypta soli
- 300 g drobnego cukru
- 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej lub skrobi
- 1 łyżeczka octu spirytusowego, jabłkowego lub winnego
- opcjonalnie: sok z cytryny zamiast octu
Przygotowanie:
- Przede wszystkim bardzo ważne jest, żeby jajka miały temperaturę pokojową. Wyjmijcie je z lodówki godzinę przed przygotowaniem bezy.
- Oddzielcie białka od żółtek. Do białek nie może trafić nawet odrobina żółtek, z tego powodu białka mogą nie ubić się na sztywną pianę, a taka jest właśnie potrzebna.
- Naszykujcie czystą i suchą miskę. Koniecznie umyjcie ją wcześniej w ciepłej wodzie, płynem do mycia naczyń. To ważne, ponieważ na powierzchni często zostaje cienka, prawie niezauważalna warstwa z tłuszczu, oleju lub masła. Niestety taki drobiazg może sprawić, że białka się nie umyją.
- Białka przełóżcie do miski. Dosypcie też szczyptę soli. Zacznijcie ubijać je na niskich obrotach, potem stopniowo je zwiększajcie. Mniej więcej po 3 minutach powinna powstać pianka, ale jeszcze nie całkowicie sztywna.
- W tym właśnie momencie możecie zacząć dodawać cukier, łyżka po łyżce. Cały czas utrzymujcie najwyższe obroty. Kolejne porcje dosypujcie dopiero, jak poprzednia się rozpuści. To wymaga trochę czasu i cierpliwości. Nie próbujcie skrócić tego procesu, bo i to może wpłynąć na jakość bezy.
- Do sztywnej piany dosypcie mąkę ziemniaczaną i wlejcie ocet. To już szybka robota, wystarczy, miksować, aż zrobi się jednolita konsystencja, sztywna, gęsta i błyszcząca.
- Rozwińcie 2 arkusze papierów, odrysujcie na nich okręgi (na każdym po jednym), odrysowując je od formy do pieczenia. Masę bezową rozłóżcie po równo, na obu okręgach, wyrównajcie powierzchnię. Starajcie się trzymać linii, ale też bez przesady, jak nie wyjdzie idealnie równa z każdej strony, to nie wpłynie na jej smak.
- Piekarnik rozgrzejcie do 150 stopni Celsjusza. Włóżcie blaszki z bezą. Odmierzcie 5 minut, a potem zmniejszcie temperaturę 100 stopni Celsjusza. Będą się suszyły przez 1,5 godziny, ale to jeszcze nie koniec. Potem wyłączcie piekarnik, nie wyjmujcie blatów bezowych. Powinny poleżeć w środku przez 4 godziny. Niech nie przyjdzie wam do głowy otwierać go w międzyczasie.
Co zrobić z żółtek?
Przepisy, w których zostają białka lub żółtka, są dość kłopotliwe. Nigdy nie wiadomo potem, co z nimi zrobić.
- Z dużej ilości żółtek, jak w tym przepisie ukręćcie domowy majonez.
- Potrzebne są też do ciasta kruchego i na blat do tarty, resztą możecie oblać wytrawne wypełnienie, nawet nie musicie ich rozbełtać.
- Zmieszajcie składniki na sos aioli lub czosnkowy albo sos holenderski.
- To te dobry pretekst do zrobienia włoskiej carbonary, którą robi się właśnie na żółtkach.
- I oczywiście trzeba tu wymienić też wszelkiego rodzaju kremy do ciast. Choćby budyniowy, mus czekoladowy bądź krem maślany do tortu.
- A może creme brulee, tiramisu albo z sentymentu, kogel-mogel.