Już przy leśnych ścieżkach można natknąć się na jadalny grzyby, które wielu omija szerokim łukiem. A szkoda, bo mleczaj smaczny, choć niepozorny, kryje w sobie ogromny potencjał kulinarny. Pachnie jak śledź, można go jeść na surowo, a dla koneserów stanowi prawdziwy rarytas. Warto poznać go lepiej i nauczyć się, jak wykorzystać w kuchni.
Jak wygląda mleczaj smaczny?
Mleczaj smaczny należy do rodziny gołąbkowatych i jest jednym z tych grzybów, które często zostają niezauważone. A szkoda, bo to naprawdę wyjątkowy okaz. Wyróżnia się jasnobrązowym, czasem pomarańczowym kapeluszem, który u młodych egzemplarzy jest półkolisty, a z wiekiem staje się bardziej płaski i lekko wklęsły. Powierzchnia bywa sucha, gładka, a w wilgotne dni delikatnie lepka. Jego blaszki są gęste, barwy kremowej do lekko pomarańczowej. Najbardziej charakterystyczną cechą mleczaja smacznego jest wydzielanie obfitego, białego mleczka po przełamaniu, stąd jego potoczna nazwa.
Zobacz także:
Mleczko to szybko brunatnieje, co pozwala łatwo go odróżnić od innych mleczajów. Trzon mleczaja jest dość masywny, pełny i cylindryczny, zwykle w tym samym odcieniu co kapelusz. Miąższ ma jasny, o specyficznym zapachu – przypominającym śledzie. To właśnie ta nietypowa nuta zapachowa sprawia, że jedni od razu się zniechęcają, a inni zakochują się w nim od pierwszego spotkania. Jednak, warto zaznaczyć, że po obróbce termicznej zmienia swój smak na orzechowo-korzenny.
Niedoceniany grzyb z polskich lasów. Jak smakuje?
Wielu grzybiarzy omija mleczaja smacznego, nie zdając sobie sprawy, jak duży potencjał kryje w sobie ten niepozorny grzyb. Choć zapach bywa intensywny, jego smak potrafi zaskoczyć. Miąższ mleczaja jest delikatny, lekko orzechowy, a mleczko – mimo że brunatnieje – nie ma gorzkiego posmaku. To odróżnia go od wielu innych mleczajów, które przez gorycz są niejadalne.
Mleczaj smaczny z białym płynem, potocznie nazywanym mleczkiem / fot: Ivan/AdobeStock
Największą ciekawostką jest fakt, że mleczaja smacznego można spożywać na surowo. Wystarczy dokładnie go oczyścić, a następnie posiekać i podać np. z odrobiną soli i pieprzu. W tej formie jego walory smakowe przypominają nieco świeże orzechy włoskie i potrafią oczarować nawet wybrednych smakoszy. W kuchni mleczaj smaczny znajduje szerokie zastosowanie. Nadaje się do smażenia, duszenia, marynowania, a nawet do suszenia. W wielu regionach Polski to jeden z grzybów uważanych za rarytas i często przygotowuje się go w wersji klasycznej – smażonego na maśle z odrobiną cebuli.
Propozycje podania mleczaja smacznego
Jeśli chcesz wykorzystać mleczaja smacznego w kuchni, masz sporo możliwości. Najprostszy sposób to podsmażenie świeżych kapeluszy na maśle, z dodatkiem cebulki i koperku. W tej wersji mleczaj ujawnia swój pełny smak – delikatny, ale wyraźny, z lekką orzechową nutą. Drugą propozycją jest marynowanie. Młode kapelusze można ugotować, a następnie zamarynować w occie z dodatkiem liścia laurowego, ziela angielskiego i odrobiny cukru. Tak przygotowane „krówki” stają się świetnym dodatkiem do kanapek i zimnych przekąsek.
Warto też spróbować zupy grzybowej na bazie mleczaja smacznego. Jego aromat doskonale łączy się z bulionem warzywnym, a zupa zyskuje głęboki, wyrazisty smak. Fani kulinarnych eksperymentów mogą też spróbować dodać go do farszu pierogów czy zapiekanek. Nie można też zapomnieć o suszeniu. Mleczaj smaczny zachowuje swój aromat po wysuszeniu, dzięki czemu staje się świetnym dodatkiem do zimowych dań, kiedy świeże grzyby są niedostępne.