Widzisz go czasem na drzewie i nawet nie podejrzewasz, że to jadalny grzyb. Uszak bzowy, nazywany potocznie polską wersją grzybków mun, od lat rośnie w naszych lasach, parkach i ogrodach. Choć jego wygląd może budzić wątpliwości, to prawdziwy skarb natury – nie tylko w kuchni.

Ciekawy grzyb w polskim lesie, na którego warto zwrócić uwagę

Jeśli lubisz kuchnię azjatycką, z pewnością znasz nazwę: grzyby mun. To właśnie one nadają charakter wielu potrawom z Chin, Japonii czy Wietnamu. W sklepach spożywczych dostaniesz je zwykle w postaci suszu. Wystarczy zalać gorącą wodą, by w kilka minut odzyskały swoją elastyczność. Ale mało kto wie, że te egzotyczne grzybki mają swojego bliskiego krewnego rosnącego tuż za naszym domem.

Zobacz także:

Uszak bzowy występuje naturalnie w Polsce i jest jadalny. Choć nie ma wyraźnego smaku, to jego wartości odżywcze są imponujące. Zawiera dużo błonnika, witamin z grupy B, a także minerałów: żelaza, magnezu, potasu, miedzi i cynku. W medycynie chińskiej uważany jest za naturalny „eliksir długowieczności”. Podobnie jak jego azjatycki odpowiednik, uszak gęstowłosy, nasz uszak bzowy ma charakterystyczny wygląd: jest pofałdowany, elastyczny i przypomina ucho. Choć może nie kusi wyglądem, to warto go poznać bliżej.

Gdzie szukać uszaka?

Nie musisz podróżować do tropików, by znaleźć ten ciekawy grzyb. Uszak bzowy rośnie w polskich lasach, parkach i ogrodach, głównie na martwych lub osłabionych drzewach liściastych. Najczęściej spotkasz go na bzie czarnym, ale czasem pojawia się też na klonach, olchach czy nawet niektórych iglakach.

Występowanie uszaka bzowego na drzewie / fot: Jaroslav Machacek/AdobeStock

Jego owocniki można zbierać przez większość roku, nawet zimą, o ile nie ma silnych mrozów. Z czasem przybierają ciemnobrązowy, a nawet prawie czarny kolor. W dotyku są miękkie i elastyczne, przypominając gumowy mięsistą strukturę. Zbieraj je ostrożnie, najlepiej odciąć nożykiem przy podstawie. Grzyby te dobrze znoszą suszenie, dlatego warto zachować kilka na zimę. Po wysuszeniu możesz przechowywać je przez wiele miesięcy, a po namoczeniu odzyskają swój pierwotny kształt i sprężystość.

Z czym podawać uszaka bzowego?

Chociaż sam w sobie uszaka bzowego trudno nazwać aromatycznym, to jego neutralny smak ma duży plus - świetnie pochłania przyprawy i sosy. To dlatego tak dobrze sprawdza się w kuchni azjatyckiej. Możesz go wykorzystać do zup, sosów, potraw z makaronem, stir-fry czy nawet sałatek. Warto spróbować go w klasycznym azjatyckim bulionie z imbirem, sosem sojowym i czosnkiem. Nada potrawie miękką, chrupiącą strukturę.

Uszaka można też smażyć lub marynować. W wersji polskiej świetnie komponuje się z grzybami leśnymi, np. borowikami czy podgrzybkami, nadając im delikatnie egzotyczny akcent. To też dobra opcja dla osób na diecie. Uszak jest niskokaloryczny, sycący i pełen błonnika. Niektórzy wykorzystują go nawet w kuchni wegańskiej jako zamiennik mięsa.