PKP po cichu odpala dużą promocję. W ruch idą Pendolino, które już za kilka tygodni mają zawitać do Zakopanego. Co ważniejsze – bilety na ten pierwszy przejazd będzie można kupić za symboliczną złotówkę. Bez kodów, bez losowań, bez warunków specjalnych. Czysta okazja.

Pendolino za złotówkę. PKP z dużą promocją

 PKP Intercity przygotowało promocję, która może zatrząść całą branżą przewozów pasażerskich. Pendolino za złotówkę to akcja skierowana do wszystkich – bez wyjątków, bez limitu wiekowego czy zawodowego. Tym razem nie trzeba być studentem, nauczycielem czy beneficjentem ulg ustawowych. Zasada jest prosta: kto pierwszy, ten lepszy.

Zobacz także:

Będzie Pendolino bezpośrednio do Zakopanego - od nowego rozkładu jazdy. Proszę obserwować stronę Intercity — będzie pilotażowy przejazd tylko za złotówkę — zapowiadał w RMF FM minister infrastruktury Dariusz Klimczak.

Choć sama promocja robi wrażenie, równie ekscytująca jest trasa, którą obejmuje. Po raz pierwszy w historii szybkie pociągi EIP pojadą z Warszawy i Krakowa bezpośrednio do Zakopanego oraz Nowego Targu. Do tej pory Pendolino kojarzyło się głównie z szybkimi połączeniami między dużymi miastami, jak Warszawa, Gdańsk czy Wrocław. Tymczasem teraz – górski klimat, oscypek i Krupówki będą dosłownie na wyciągnięcie ręki, i to w ekspresowym tempie.

Kiedy rusza promocja na Pendolino i jak ją złapać?

Regulamin promocji „Pendo do Zakopanego” został już opublikowany na stronie PKP Intercity. Sprzedaż biletów ruszyła 18 września 2025 roku, a sama podróż odbędzie się dokładnie miesiąc później – 18 października. Co istotne, promocyjne przejazdy dotyczą tylko pociągów klasy EIP, czyli właśnie Pendolino, i tylko w klasie drugiej. Jeśli ktoś planuje luksus w pierwszej klasie, będzie musiał dopłacić – choć niewykluczone, że i tam znajdą się atrakcyjne oferty.

Bilety będą dostępne zarówno na trasie Warszawa – Zakopane, jak i Kraków – Zakopane oraz na odcinkach powrotnych. Promocja jest atrakcyjna, ale nie nieograniczona. Bilety na Pendolino za złotówkę będą dostępne do wyczerpania puli. Nie wiadomo jeszcze dokładnie, ile miejsc przewidziano w tej cenie, ale można spodziewać się, że rozejdą się błyskawicznie. Tym bardziej że informacja o promocji pojawiła się niemal po cichu – bez dużej kampanii reklamowej czy głośnych komunikatów.