Cyklamen jest w stanie utrzymać kwiaty długo, jeśli potraktujecie go jak roślinę „od chłodu”, a nie jak typowego domownika lubiącego wysoką temperaturę. Najczęściej problem zaczyna się wtedy, gdy doniczka ląduje na nagrzanym parapecie nad kaloryferem, a ziemia raz przesycha, raz jest zalewana. Da się to szybko odkręcić, o ile ustawicie roślinę w lepszym miejscu i wprowadzicie spokojny, przewidywalny rytm podlewania.
Domowe warunki dla cyklamenu: chłód, światło i podlewanie bez ryzyka gnicia
Jeśli chcecie, żeby cyklamen długo trzymał pąki, zacznijcie od stanowiska. Najlepiej czuje się w jasnym miejscu, ale bez ostrego, palącego słońca. Kluczowy jest też chłód: w przegrzanym pokoju kwitnienie potrafi wyhamować, a roślina zaczyna wyglądać na „zmęczoną”.
Zobacz także:
Bardzo łatwo zaszkodzić mu wodą. Cyklamen nie lubi, gdy woda wędruje prosto na bulwę lub do środka rozety liści. Zamiast tego bezpieczniej jest nawadniać go tak, by wilgoć była pobierana przez podłoże (na przykład przez podlanie na podstawkę i odlaniu nadmiaru po chwili). Dzięki temu ograniczacie ryzyko podgniwania i utraty pąków.
Gdy ogarniecie temperaturę, światło i podlewanie, możecie pójść krok dalej i delikatnie wesprzeć roślinę odżywianiem. Ważne tylko, by nie przesadzić z dawkami i nie dokarmiać „na siłę”, gdy cyklamen akurat słabiej rośnie.
Jakie składniki odżywiają cyklamen i kiedy je podawać?
Żeby cyklamen lepiej zawiązywał pąki, najbardziej przydają mu się składniki wspierające kwitnienie, a nie intensywny „pęd” liści. Dlatego w praktyce najlepiej sprawdzają się nawozy dla roślin kwitnących, w których większy nacisk kładzie się na fosfor i potas, a nie na wysoki udział azotu.
Dokarmianie ma sens wtedy, gdy roślina rzeczywiście pracuje: wypuszcza liście, pąki i kwiaty. W takim okresie wystarczy regularność i umiar — mniejsza dawka podawana cyklicznie jest bezpieczniejsza niż mocna porcja „od święta”. Jeśli cyklamen przechodzi czas wyraźnego spowolnienia, lepiej odpuścić nawożenie i skupić się na warunkach uprawy.
Odżywka ze skórek mandarynek
Jeśli chcecie wzmocnić cyklamen domowym sposobem, możecie wykorzystać skórki po mandarynkach. To prosty trik z kuchni, który daje roślinie delikatne wsparcie, a przy okazji pomaga sensownie zużyć resztki.
Przygotowanie jest łatwe: skórki z owoców zalejcie wodą i zostawcie na jakiś czas, by płyn „przeszedł” aromatem i składnikami. Potem całość przecedźcie, a przed użyciem możecie rozcieńczyć napar, jeśli jest intensywny. Taką odżywkę najlepiej stosować cyklicznie, w rozsądnych odstępach, zamiast dolewać ją przy każdym podlewaniu. I ważne: nie róbcie dużych zapasów — świeża mieszanka sprawdza się lepiej niż przechowywana długo w butelce.
