Jeśli głowisz się nad jesiennym poczęstunkiem dla gości, a nie chcesz po raz kolejny raczyć ich dyniową tartą, koniecznie wypróbuj przepis na kasztanowe praliny. Amerykańskie buckeye candy nie wymagają pieczenia ani drogich i trudnych dostępnych składników. Przygotowanie apetycznych kuleczek to dosłownie chwila, a wrażenie, jakie zrobią na gościach, będzie nie do przecenienia.
Kasztanowe praliny domowej roboty. Czym są buckeye candy?
Buckeye candy to słodycze popularne w Stanach Zjednoczonych, szczególnie w Ohio i sąsiednich stanach. To nic innego jak rozpływające się w ustach słodkie kuleczki, których wnętrze wypełnia masa krówkowa lub masło orzechowe (lub połączenie jednego z drugim). Kuleczki nurza się w czekoladzie, ale tak, by z góry widoczny był jasny fragment słodkiej masy. Dzięki temu pralinka przypomina z wyglądu kasztan.
Zobacz także:
Nazwa „buckeye” związana jest z drzewem kasztanowca gładkiego (ang. Ohio buckeye), które jest symbolem stanu Ohio. Ponadto słowo „buckeye”, poza tym, że nawiązuje do nazwy popularnego w Ohio kasztanowca, odnosi się również do samych kasztanów z charakterystyczną kremową plamką, które mają przypominać oczy jelenia (eye to w języku angielskim oko, natomiast buck to samiec jelenia). Na wzór tych właśnie kasztanów powstają buckeye candy, czyli skąpane w czekoladzie orzechowe praliny.
fot. Catherine Murray/Adobe Stock
Buckeye candy, czyli kasztanowe praliny. Przepis na jesienne słodycze
Przepis na kasztanowe praliny znalazłam, grzebiąc w przepiśnikach mamy. Mnóstwo tam wycinków ze starych gazet z przeróżnymi recepturami. Jeden zwrócił moją uwagę — widniały na nim pięknie prezentujące się oblane czekoladą kuleczki przypominające kasztany. A że szukałam deseru na poczęstunek dla gości, postanowiłam, że zamiast klasycznych ciasteczek, podam im właśnie tę amerykańską delicję. W wersji z gazety praliny wypełniała masa krówkowa, ja jednak postawiłam na masło orzechowe. Nie muszę nadmieniać, że wszyscy chcieli przepis.
Składniki:
- 475 g kremowego masła orzechowego,
- 100 g miękkiego masła,
- 400 g cukru pudru,
- szczypta soli,
- 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego,
- 340 g czekolady o wysokiej zawartości kakao,
- 1 łyżeczka oleju lub śmietanki.
Przygotowanie:
- Masło orzechowe wymieszaj z miękkim masłem mikserem, aż składniki się połączą i powstanie gładka masa.
- W międzyczasie dodaj sól i ekstrakt waniliowy.
- Kiedy składniki się połączą, zacznij dodawać stopniowo cukier puder, mieszając dalej.
- Następnie z przygotowanej masy zacznij formować dłońmi kulki (masę nabieraj łyżką stołową, kuleczki powinny być mniej więcej wielkości kasztanów).
- Gotowe odkładaj na blachę lub tackę wyłożoną pergaminem, a następnie włóż do zamrażarki na 15-20 minut.
- W tym czasie możesz przygotować czekoladę. Podziel ją na mniejsze kawałki, dodaj olej lub śmietankę i rozpuść w kąpieli wodnej (miskę umieść nad gorącą, ale nie wrzącą wodą). Pamiętaj, by nie przegrzać czekolady.
- Kuleczki wyjmij z zamrażarki, nabij każdą od góry na wykałaczkę, a następnie zanurz je w roztopionej czekoladzie (nie w całości, ale tak, by z góry widoczne było jasne „oczko”).
- Tak przygotowane „kasztany” odkładaj na blachę i delikatnie wyjmij z nich wykałaczkę. Palcem wygładź ślad po nakłuciu.
- Gotowe buckeye candy odstaw do lodówki, by czekolada zastygła.