Zamiast kolejnych kanapek albo płatków z mlekiem, zimą coraz częściej sięgam po coś, co naprawdę rozgrzewa i sprawia, że dzień zaczyna się lepiej. Klasyczny austriacki kaiserschmarrn, czyli omlet zrywany na kawałki, to baza, którą łatwo przerobić na świąteczną wersję. W moim wydaniu dostaje piernikowy twist, dzięki czemu zamienia się w aromatyczne, miękkie śniadanie z karmelizowanymi śliwkami. Zrobisz go w 15 minut, bez stresu, bez składników z końca świata. A efekt? Jak świąteczny deser z kawiarni, tylko w wersji domowej.
Piernikowy omlet czyli idealna opcja na zimowe śniadanie w 15 minut
Cała magia tego omletu tkwi w puszystości. A tę zawdzięcza ubitym białkom, które sprawiają, że ciasto jest lekkie i delikatne. Zacznij od przygotowania karmelizowanych śliwek – możesz użyć tych ze słoika albo świeżych. Na patelni rozpuść masło z cukrem, wrzuć pokrojone owoce i smaż je kilka minut, aż zaczną się rozpadać i pokryją się gęstym, słodkim syropem. Na koniec dodaj cynamon – śliwki staną się wtedy idealnym kontrastem dla korzennego omletu.
Zobacz także:
Ciasto przygotujesz z mąki pszennej, mleka, jajek, odrobiny cukru i przyprawy piernikowej. Dodaj też odrobinę kakao i – jeśli masz – mielone migdały, które wzbogacą smak i sprawią, że omlet będzie jeszcze bardziej wyrazisty. Żółtka wymieszaj z cukrem i wanilią, a białka ubij osobno na sztywną pianę z odrobiną soli. Do żółtek dodawaj na zmianę mleko i suche składniki, a na koniec wmieszaj przestudzone, roztopione masło. Gotową masę połącz z białkami, mieszając delikatnie, żeby nie zniszczyć struktury.
Na rozgrzaną patelnię wlej połowę masy i smaż pod przykryciem na małym ogniu przez kilka minut, aż spód się zarumieni, a wierzch prawie całkowicie się zetnie. Następnie odwróć placek, podsmaż z drugiej strony i porwij go na kawałki przy pomocy dwóch widelców. Smaż jeszcze przez chwilę, aż wszystkie kawałki będą lekko zrumienione. W ten sam sposób usmaż drugą część ciasta.
Piernikowy omlet podawaj od razu, najlepiej na ciepło, posypany cukrem pudrem i z porcją gorących śliwek. To danie, które z powodzeniem może zastąpić świąteczny deser – a w wersji śniadaniowej daje uczucie przytulności i sytości na długie godziny.
Z czym podać piernikowy omlet i jak go jeszcze urozmaicić?
Podstawowa wersja z karmelizowanymi śliwkami już sama w sobie jest świetna, ale jeśli chcesz trochę poeksperymentować – śmiało. Omlet dobrze smakuje także z musem jabłkowym, domową konfiturą z pomarańczy albo jogurtem greckim i miodem. Można też dodać garść orzechów włoskich lub pekan, które wprowadzą przyjemny chrupiący akcent.
Piernikowy omlet świetnie sprawdzi się nie tylko na śniadanie, ale też jako słodkie danie na leniwą kolację czy deser dla gości. To jeden z tych przepisów, które wyglądają na pracochłonne, ale robi się je naprawdę błyskawicznie – i każdy zachwyca się smakiem.
A jeśli zostanie ci kilka porcji? Odgrzewany na patelni, z odrobiną masła, smakuje równie dobrze nawet następnego dnia. I co najważniejsze – za każdym razem wprowadza ten świąteczny nastrój, nawet jeśli do Bożego Narodzenia jeszcze daleko.
