Brudne kafelki i zacieki z twardej wody to spory problem. Za ich stan odpowiadają resztki mydła i osad z żeli do ciała, które z czasem tworzą trudną do usunięcia warstwę. Zamiast szorować każdą płytkę z osobna, jest lepszy innowacyjny sposób. To właśnie on znacząco skróci czas sprzątania, a co najważniejsze, zagwarantuje nieskazitelną czystość.
Skąd bierze się brud na kafelkach i płytkach w łazience?
W łazience brud osadza się na kafelkach i płytkach w wyniku połączenia kilku czynników. Przede wszystkim jest to osad z mydła i kosmetyków, który pozostaje na powierzchni po kąpieli. Do tego dochodzą zacieki z twardej wody, które po wyschnięciu tworzą białe plamy.
Zobacz także:
Ostatni czynnik to kurz i zanieczyszczenia przynoszone z zewnątrz. Mogą to być także cząsteczki osiadające na powierzchni w wyniku cyrkulacji powietrza. Te wszystkie elementy, łącząc się ze sobą, tworzą trudne do usunięcia, a zarazem nieestetyczne warstwy brudu, szczególnie widoczne na fugach.
Banalny patent na mycie kafelków
Zamiast używać tradycyjnej ściereczki czy gąbki, możesz skorzystać z o wiele szybszej i prostszej metody. Użyj płaskiego mopa z nakładką z mikrofibry, którego zazwyczaj używasz do mycia podłóg. W ten sposób umyjesz dużą powierzchnię w krótkim czasie, bez konieczności schylania się i wycierania każdej płytki osobno. Najlepsze jest to, że ten banalny patent, nie wymaga specjalnych, drogich detergentów.
Wystarczy, że przygotujesz domowy, bardzo skuteczny roztwór. Połącz jedną szklankę octu, dwie łyżki płynu do mycia naczyń oraz kilka kropli olejku z drzewa herbacianego. Ten ostatni nie tylko działa antybakteryjnie, ale pozostawia świeży zapach, więc nie musisz martwić się o smród octu. Gotowy płyn możesz wlać do butelki ze spryskiwaczem, żeby wygodnie ci było go dozować na mopa lub bezpośrednio na kafelki.
Inne alternatywne metody do sprzątania łazienki
Oprócz wymienionego sposobu na czyszczenie kafelków istnieje wiele innych domowych patentów. Do czyszczenia fug, które często ciemnieją i pokrywają się lepką mazią, świetnie sprawdzi się pasta z sody oczyszczonej i wody. Wystarczy nałożyć ją na fugi, zostawić na kilkanaście minut, a następnie wyszorować szczoteczką.
Do usuwania kamienia z armatury i kabiny prysznicowej możesz użyć soku z cytryny lub rozcieńczonego kwasku cytrynowego. On świetnie radzi sobie z osadami z twardej wody. Najlepsze jest to, że takie domowe sposoby są nie tylko bardzo skuteczne. Dbają też o ekologię i środowisko.
